tak... 700 zł więcej... tylko że sam musiałbyś martwić się za co będziesz żył po 60tce, że jak utnie Ci nogę w pracy że nie dostaniesz renty z tyt. niezdolności do pracy, że jak zachorujesz to nikt nie wypłaci Ci za ten czas wynagrodzenia, jak ulegniesz wypadkowi to już Twoja sprawa, że żaden lekarz nie pomoże Ci dopóki nie pokażesz że masz czym zapłacić...

Zgadzam się z
83.29.157.* | grzegor
...Najbardziej się ZUS przydaje jak ktoś siedzi pół roku na lewym zwolnieniu lekarskim bo wie że go zwolnią z pracy i żyje sobie za darmo biorąc 2000 zł miesięcznie z naszej szacownej instytucji...
Całkiem fajna mega-fabryka...Powinni o niej program na discovery zrobić...Bo chyba nie ma już takich reliktów na świecie?

Brak mi słów, więc napiszę krótko. Tak na okrągło policz 700 PLN x ilośc przepracowanych przez Ciebie miesięcy w życiu i sam zdecyduj: czy chcesz aby Twój pracodawca oddał tą wartośc Tobie czy do ZUS?

antyklerykał - Piszesz to, co wiesz a że mało wiesz to piszesz tylko to, co wiesz. Koszty pozapłacowe to i wszelkie inne, które wypisałeś powyżej oczywiście są składnikami kalkulacji cent wyrobów usług i towarów, ale z drugiej strony przedsiębiorca nie może swobodnie ustalić ceny zbytu w dowolnej wysokości, bo jest konkurencja cenowa z towarami importowanymi z krajów, w których zarówno płacowe jak i pozapłacowe koszty są niższe, więc nie można sobie podnosić cen ile się chce, bo towar, wyrób lub usługa nie sprzedadzą się ty sam nie kupisz droższego towaru polskiego, jeżeli obok na półce leży taki sam towar importowany w cenie niższej, bo jego producent za granicą ma nisze koszty prowadzenia działalności np. nie musi prowadzić durnej niepotrzebnie skomplikowanej księgowości i rozliczeń tak jak w Polsce do rozliczenia płac składek ZUS, NFZ, FP. FGŚP i podatków potrzeba wysoko wykwalifikowanych księgowych i doradców podatkowych, którzy musza mieć, co roku nowe kosztowne programy komputerowe, aby wygenerować zgodnie z polskim durnym prawem skomplikowane rozliczenia składkowo podatkowe- tylko w innym posiadającym mądrzejszy parlament kraju przedsiębiorca robi to prosto i tanio na kalkulatorze. Oto masz jeden przykład kosztów pozapłacowych, które powodują, że jesteśmy 3-cim od końca krajem UE, JEŻELI CHODZI O ŚREDNI, PKB per capita. Biedniejsi od nas Polaków są już tylko Rumuni I Bułgarzy. I nie jest to wina przedsiębiorców tylko tragicznie niskiego poziomu ustawodawstwa praktykowanego od 18 lat w celu walk politycznych w sejmie a nie w celu tworzenia mądrego spójnego prawa sprzyjającego rozwojowi gospodarki i poprawie poziomu, życia obywateli.

Nie bardzo mogę się zgodzić z tezą że tylko przy zleceniach stałych czy ciągłej produkcji obowiązuje kalkulacja kosztów.

Do każdej czynności, usługi, zlecenia można zrobić taką samą kalkulację jednostkową.

A płacenie od średniego wynagrodzenia ZUS, jest chyba jakimś zwyrodnieniem ekonomicznym, bo co ma średnie wynagrodzenie do kosztów wytorzenia czy usługi obliczonej na podstawie kalkulacji kosztowej.

To kalkulacja jednostkowa jest podstawą zarobków pracowniczych, (Robocizna bezpośrednia x płaca obliczona w kalkulacji = wynagrodzenie pracownika brutto))// /bo jest policzony ZUS do robocizny/ // Założenie że - pracownik produkuje produkt na lini produkcyjnej i liczy się szt. jakie zchodzą z tej lini, to obliczenie zarobku pracownika jest proste = ilość szt x robocizna naliczona w kalkulacji. / Zastrzegam ,że przy złożonym procesie produkcji czy usługi, gdzie pracę wykonuje wielu pracowników liczy się część robocizny z całości przypadającą na każdą daną operację (czynność).

Chyba że sporządza się kalkulację na wyrób, w celu wykazania, uzasadnienia wysokości ceny końcowej, -

-a pracownikowi płaci się od naniższego wynagrodzenia pensję.

Wtedy dochody wynikające z obliczonej kalkulacji jednostkowej zostają na plusie u pracodawcy..

na pewno nie,,,,, ale tylko dlatego żeby ulatywała z niego głupota, lub można było wlać troszkę oleju..............

Szanowny Panie "keyser soze" = mózgu....sory."USTAWA z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim."

zawsze placą poddani

Kompetencje najważniejsze są rządu, a prezydent to nie wiem do czego jest. Chyba do wysyłania Fotygi na "wakacje" do Waszyngtonu...

dodam - na tym zdjęciu i na zapowiadanych szumnie reformach...

To, co napisałeś powyżej to jest prawdziwa przyczyna rozrostu biurokracji. Urzędnicy nie zatrudniają się sami. To politycy posłowie i senatorowie tworząc byle, jakie prawo nadmiernie skomplikowane i nie skuteczne a przez to drogie w wykonywaniu są winni rozrostu biurokracji. Uzdrawianie powinno się zacząć od kasowania durnych przepisów i upraszczania procedur administracyjnych ustanowionych w ustawach. Po co nam ten sztuczny podział składek emerytalnej i rentowej na część potrącana z wynagrodzenia brutto pracownika i część dopłacaną przez pracodawcę poza listą płac? Dlaczego inna jest podstawa składek ZUS a inna ubezpieczenia zdrowotnego? Po co odliczanie składki Zdrowotnej w 7, 25% z PIT a 1, 75% nieodliczane przecież można było obniżyć podatek PIT o 7% a składkę ubezpieczenia zdrowotnego potrącać od brutta 9% te same kwoty składek i podatków mogą być zapłacone przez podatników i ubezpieczonych przy obniżonym o 70% koszcie ich obliczania, księgowania, przekazywania na konta NBP i kontroli prawidłowości całego procesu. Tymczasem durne prawo powoduje, że coraz więcej polaków pracuje w sferze konsumującej budżet a coraz mniej pracuje przy wypracowywaniu PKB jego inwestowaniu aby wytwarzać to co decyduje o poziomie życia obywateli.

Napisałem dla potrafiących myśleć i czytać ze zrozumieniem a nie dla "znawców" brylujących na imieninach u ciotki.

Zgadłeś. Nie przyłożyłem nawet małego palca. Masz u mnie flaszkę. Tu akurat nie szczekam na nikogo. Szczekam gdzie indziej. Dzięki temu, że nie przyłożyłem nie muszę się czerwienić ani spuszczać ze wstydu oczu widząc bezrobotnego, pracownika, któremu nie wypłacono wynagrodzenia czy menela z przymusu.

Oczywiście, że każdy "prywaciarz" nie jest oszustem,, on tylko szuka luk w prawie. Może trochę przesadzilem bo za RV nie płaci wielu tylko dlatego, że instytucja ta nie jest wstanie wyegzekwować od niego tej płatności. Pomódl się kochany aby z ZUS było jak z RTV.

proste to by bylo gdybym wartosc mojej skladki zus miala na swoim wlasnym koncie, przeznaczonym wylacznie do oplacania uslug medycznych przy pomocy karty platniczej.
Wtedy to ja wybralabym lekarza ktory ma mnie leczyc, pilnowalabym tego za co place,czy za 2 strzykawki czy jedną. Teraz nie ma nad tym zadnej kontroli

Jestem chałupikem i prowadzę dzialalnosć i tylko dlatego ,że sa osoby co placa ZUS od małych kwot z chałupniczej pracy to chcą udupic wszystkich i tylko duży ZUS ma byc płacony i co dalej zamknac lub szara strefa lub zawiesić i nic im nie płacic , tylko dobić maja zamar !!!!