zx
/ 83.16.202.* / 2006-07-03 13:32
Przypominam, że Gilowska wyleciała, a raczej została zmuszona do wylotu z PO za nepotyzm. Mniejsza o rzeczywiste motywacje jej byłych kolegów z PO (założę się, że fakt uprawiania nepotyzmu przez Panią Gilowską był tylko wygodnym pretekstem), w mojej ocenie jednak to wystarczy żeby zdyskwalifikować człowieka do zajmowania jakichkolwiek stanowisk wiążących się z jakakolwiek polityką kadrową. Bardzo możliwe, że dla Pana Zdenka nepotyzm jest wtedy jak jeden koleś z SLD zatrudnia po znajomości drugiego, natomiast gdy taka sama sytuacja ma miejsce w PiS-e, LPR lub Samoobronie to, to się wtedy nazywa wymiana niekompetentnych kadr na bardziej kompetentne. Być może jestem dziwny ale w firmie, którą zarządzam obowiązuje standard nie zatrudniania rodziny tudzież znajomych i każdy, kto próbował to obejść wyleciał na zbity pysk bez zbędnych ceregieli. To tyle w kwestii kwalifikacji moralnych Pani Gilowskiej bo jeżeli chodzi o jej kwalifikacje ekonomiczne to jaki koń jest każdy widzi. Nie ma podwójnych zasad czy standardów postępowania zależnie od przynależności politycznej zatem każdy, kto próbóje stosowac podwójne standardy jest .... i tu zostawię wykropkowanie bowiem ze względu na regulamin tego forum nie mogę użyć adekwatnego określenia. Dla mnie standardem jest pozbywanie się takich ludzi z bezterminowym, wilczym biletem na powrót do firmy. Taki jest mój standard oceny i według niego oceniam zarówno Gilowską jak i innych.