Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Czarny scenariusz dla Europy. Kryzys zostanie z nami na dłużej

Podziel się:

Kryzys energetyczny w Europie może potrwać nawet do końca 2023 roku, ponieważ region zmaga się z silnym popytem i ograniczeniem podaży, zaostrzonym przez wojnę Rosji w Ukrainie - ocenia instytut badawczy Energy Aspects, cytowany przez Bloomberga. Według analityków światowe rynki ropy naftowej czeka bardzo zmienny czwarty kwartał.

Czarny scenariusz dla Europy. Kryzys zostanie z nami na dłużej
Eksperci wskazują, że kryzys energetyczny może potrwać nawet do końca 2023 roku (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, Sergey)

- To nie jest historia jednej zimy - powiedziała Amrita Sen, główny analityk ds. ropy w firmie doradzającej w branży, w rozmowie w telewizji Bloomberg. - Rosja jest potrzebna do zrównoważenia rynku, nie tylko na nadchodzącą zimę, ale potencjalnie na następną także - dodała.

- Inwazja Rosji na Ukrainę zakłóciła przepływ energii i rozeszła się po światowych rynkach, podnosząc ceny gazu ziemnego w Europie i zmuszając do drastycznych działań, takich jak nacjonalizacja przez Niemcy swojego największego importera tego paliwa. Oczekuje się, że w czwartym kwartale ropa będzie dalej niestabilna, co będzie spowodowane takimi czynnikami jak obawy o możliwą recesję i blokady w Chinach - powiedziała Sen w rozmowie z agencją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drożejący gaz Polacy odczują z opóźnieniem. "Wszyscy będziemy biedniejsi"

Bloomberg podkreśla, że kluczowe wydarzenia rynkowe, na które zwracają uwagę inwestorzy, to proponowany limit cenowy na rosyjską ropę oraz to, ile dodatkowej ropy od producenta OPEC+ może być wchłonięte przez Chiny i Indie, gdy zakaz importu z Unii Europejskiej wejdzie w życie w grudniu. Sen mówi, że główni azjatyccy konsumenci mają zdolność do przyjęcia dodatkowych baryłek, ale potencjalne sankcje bankowe mogą ograniczyć przepływy.

Przypomnijmy, że na początku września Ministrowie finansów państw grupy G7 potwierdzili we wspólnym oświadczeniu, że zamierzają ustanowić limit ceny rosyjskiej ropy naftowej przed 5 grudnia 2022 r. Według szefowej resortu finansów USA Janet Yellen, ruch ten pozwoli zmniejszyć główne źródło finansowania agresji Rosji na Ukrainę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.