Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

GPW: Dobre rozpoczęcie, średnie zakończenie

0
Podziel się:

Pod wpływem wiadomości z Dubaju wszystkie europejskie parkiety rozpoczęły sesję na plusach. Wpływ tej wiadomości ograniczył się jednak wyłącznie do kursu otwarcia.

GPW: Dobre rozpoczęcie, średnie zakończenie

Wiadomość o tym, że Dubaj otrzymał pomoc finansową w wysokości 10 miliardów dolarów od sąsiedniego emiratu Abu Dhabi nie pozostała bez echa również na rodzimym parkiecie - WIG20 na otwarciu zyskał ponad 1,5 procent. W trakcie sesji nie było już jednak tak dobrze.

Po bardzo dobrym otwarciu rozpoczęło się osuwanie kursów. Indeks największych spółek swoje dno osiągnął na poziomie 2340 punktów (0,25 proc. powyżej piątkowego zamknięcia). W międzyczasie na rynek napłynęły informacje o zgodnej z opiniami analityków, lecz 0,6 proc. niższej niż w ubiegłym miesiącu październikowej produkcji przemysłowej w strefie euro. Odczyt ten nie zmienił sytuacji na rynku.

Druga część sesji, która rozpoczęła się po godzinie 13, przebiegała w nieco lepszej atmosferze. Wszystkie europejskie parkiety zaczęły nieznacznie poprawiać swoje wyniki. Rósł również WIG20. 0,5-procentowe otwarcie Wall Street ani nie poprawiło nastrojów, ani ich nie pogorszyło. Inwestorzy do końca sesji zachowywali się spokojnie, a indeks największych polskich spółek zakończył sesję na 0,77-proc. plusie.

Spośród największych spółek najlepiej poradziły sobie TVN oraz banki - BZ WBK, PKO BP oraz Pekao SA. Ich akcje zwyżkowały dziś o odpowiednio: 2,36, 2,31, 1,86 i 0,96 procent. Wzrost cen akcji banków jest efektem właśnie wiadomości z Dubaju i świadczy o tym, że inwestorzy zagraniczni w trakcie dzisiejszej sesji częściej kupowali niż sprzedawali akcje. Najwięcej straciły CEZ oraz Polimex-Mostostal - odpowiednio 0,94 i 0,8 procent.

Cieszyć może natomiast fakt, że WIG20 zakończył notowania powyżej piątkowego zamknięcia. Luka, która jest efektem otwarcia dzisiejszej sesji powyżej piątkowego kursu zamknięcia, może w krótkim terminie wspierać inwestorów. Warto również zwrócić uwagę na poziom S&P500, który aktualnie znajduje się bardzo blisko swoich maksimów.

Paweł Zawadzki, godz. 12.10

WIG20 wystartował 1,5-proc. wzrostem. Jednak od otwarcia notowań wyłącznie traci. Brak ważnych informacji w dalszej części sesji może rodzić obawy, że inwestorom braknie impulsów do kupowania akcji.

Na sytuację na warszawskim parkiecie praktycznie nie miała wpływu wiadomość o spadającej w strefie euro produkcji przemysłowej, która w październiku zmalała o 0,6 procent.

Indeks największych spółek wciąż znajduje się nad kreską, jednak znacznie mniej niż na otwarciu sesji. Aktualnie oscyluje w okolicach 0,5 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. W górę indeks ciągną akcje banków. BZ WBK, PKO BP oraz Pekao SA zyskują odpowiednio 2,4, 1,4 i 1 procent. Wygląda na to, że wieść o pomocy finansowej dla Dubaju nieco uspokoiła inwestorów zagranicznych.

Spośród największych spółek najgorzej radzą sobie KGHM oraz Cersanit, które zniżkują
o około 0,8 procent.

GPW: Abu Dhabi pomoże także polskim bykom

Łukasz Pałka, godz. 9.30

Dobre otwarcie tygodnia na warszawskim parkiecie. WIG20 zyskał +1,57 proc., a WIG +1,04 proc. Pozytywny sygnał nadszedł z Bliskiego Wschodu.

Tuż po rozpoczęciu sesji zyskują wszystkie spółki notowane w WIG20. Najlepiej radzą sobie banki. _ Zielenią się _ również główne indeksy na parkietach w całej Europie.

Powodów takiej sytuacji należy szukać w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Po nerwowym oczekiwaniu przez weekend okazało się, że pomocną dłoń zadłużonemu po uszy Dubajowi poda sąsiedni emirat Abu Dhabi. Po tej porannej informacji w górę wystrzeliły pracujące jeszcze giełdy w Azji.

Informacje z Bliskiego Wschodu powinny dzisiaj zdecydowanie pomóc bykom.

Marek Knitter, godz. 6.40

Początek sesji na GPW w Warszawie może przynieść kontynuację piątkowych wzrostów.

Piątkowa sesja w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się bardzo dobrze, głównie dzięki dane o wynikach listopadowej sprzedaży detalicznej, które otrzymaliśmy o godz. 14.30. Odczyt na poziomie 1,3 proc. był dużo lepszy od oczekiwań wynoszących 0,9 proc.

Dobre dane makro pozwoliły na pozytywne otwarcie indeksów w USA. Po około dwóch godzinach S&P500 jednak zanurkował. Nie pomogły nawet dane, które napłynęłyok. godziny 16, czyli grudniowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan oraz zapasy niesprzedanych towarów. W obu przypadkach były one dużo lepsze od oczekiwanych.

Warto jednak zauważyć, że po wyprzedaży pod koniec sesji nastąpiła próba odrobienia strat. Inwestorzy chcieli więc powrócić na rynek, ale nie udało im się już odzyskać pełni sił z początku notowań. Daje to jednak nadzieję, że w Europie gracze przystąpią w nowym tygodniu od zapełniania swoich portfeli nowymi akcjami.

Przed nami kolejna szansa na wzrosty i wybicie indeksu w górę. Może tym razem uda się na dłużej utrzymać indeksowi WIG20 powyżej 2400 pkt. o ile w ogóle w jego pobliże uda mu się zbliżyć w tym tygodniu. Jak widać poniżej, od ponad miesiąca bitwa ma miejsce w ściśle określonych widełkach. Może tym razem się z nich wybijemy?

Dzisiaj z ważniejszych danych poznamy m.in. produkcję przemysłową w Strefie Euro, a w Polsce podaż pieniądza. Dopiero we wtorek może dojść do silniejszej reakcji na rynku kapitałowym. Najpierw poznamy napływ kapitałów do USA, później dane o produkcji przemysłowej w listopadzie i wykorzystanie mocy produkcyjnych.

We wtorek jest zaplanowane posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, ale nie jest spodziewane podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Podobnie będzie na spotkaniu FED, które ma się odbyć w środę. Jednak w tym przypadku znacznie ważniejsze mogą okazać się ewentualne komentarze członków rezerwy. Z kolei w czwartek mamy na dokładkę posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)