Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Korekta coraz groźniejsza

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja na GPW nie należy do zbyt udanych. WIG20 stracił dzisiaj ponad 1,3 procent.

GPW: Korekta coraz groźniejsza

Marek Knitter, godzina 16:48* Wtorkowa sesja na GPW nie należy do zbyt udanych. WIG20 stracił dzisiaj ponad 1,3 procent. *

Słaba sesja w Azji jak i dalsze spekulacje na temat ewentualnej pomocy dla Irlandii spowodowało, że inwestorzy nie byli dzisiaj zbyt chętni do zakupów. Byki próbowały najpierw bronić 2700 punktów na indeksie WIG20 a później kolejne poziomy, ale bezskutecznie. Dopiero na wysokości 2670 punktów pojawił się większy popyt i nastąpiła niewielka konsolidacja. Niedźwiedzie próbowały jeszcze niżej zepchnąć rynek, gdyż początek sesji w USA przyniósł spadki głównych indeksów.

Największe obroty zanotowały spółki, które jednocześnie znacznie traciły na wartości. Akcje KGHM, Lotosu i PKN Orlen spadły o ponad 2 procent. PZU przy ogromnym obrocie wynoszącym ponad 325 mln zł stracił 1,16 procent. Liderem wzrostów był natomiast Cyfrowy Polsat. Walory tego emitenta zyskały dzisiaj 2,27 procent.

Spadki nie oszczędziły dzisiaj nikogo. Indeksy małych i średnich spółek spadły odpowiednio o: 1,59 procent i 1,14 procent. Cały WIG obniżył swoją wartość o 1,32 procent. WIG20 ostatecznie zamknął się na poziomie 2682 punkty co oznacza spadek o 1,34 procent. Obroty na całym rynku wyniosły prawie 2 mld zł.

Marek Knitter, godzina 15:13* Nie udało się bykom obronić indeksu WIG20 przed większymi spadkami. Zakończymy sesję pod kreską. *

WIG20 pogłębia spadki. Niewielka konsolidacja przeszła do historii. Niedźwiedzie przejęły inicjatywę. Jeżeli początek sesji w USA przyniesie spadki to nie mamy szans nawet części odrobić strat z pierwszej połowy notowań.

Wszystkie spółki surowcowe na GPW nadal bardzo mocno tracą. Na tym tle 2,34-procentowy wzrost Cyfrowego Polsatu wydaje się marzeniem nie osiągalnym dzisiaj przez inne spółki. Bioton również notuje wzrost, ale zmiana w cenie to zaledwie o 1 grosz. Z kolei Asseco Poland zyskuje blisko 1 proc.

Marek Knitter, godzina 12:47

Na rynku akcji niedźwiedzie coraz mocniej się rozpychają. Byki próbują bronić kolejnych poziomów wsparć.

Sytuacja w całej Europie nie wygląda najlepiej. Indeks we Francji i Anglii tracą po ponad 1,5 procent. Liderami spadków są jednak parkiety w Rosji i Norwegii, których główne wskaźniki spadają o blisko 2 procent. Nasz indeks na tym tle plasuje się w górnej stawce.

Byki w Warszawie próbują bronić poziomu 2670 punktów i konsolidują siły nieco powyżej tej wartości. Jednak najbardziej płynne spółki w indeksie WIG20 tracą po ponad 2 procent co nie najlepiej nastraja inwestorów. Jedynie Cyfrowy Polsat wciąż zyskuje, Asseco Poland, Bioton, BZ WBK i TP SA.

Arkadiusz Droździel, godzina 9:40

Obawy o kondycję finansów publicznych w Irlandii oraz znaczne spadki na chińskiej giełdzie mają decydujący wpływ na odwrót od akcji na europejskich parkietach.

Od spadków rozpoczęła się także sesja w Warszawie. WIG20 traci ponad pół procent, a tym samym oscyluje na granicy 2700 punktów. Na ponad jednoprocentowym minusie jest natomiast indeks małych spółek sWIG80.

Dzisiejsze spadki są efektem obaw inwestorów o kondycję finansów publicznych w Irlandii oraz pokaźnych spadków na giełdzie w Szanghaju. W przypadku Irlandii od kilku dni inwestorzy pozbywają się obligacji tego kraju, a tym samym windują ich oprocentowanie, w następstwie pogłosek, jakoby UE nalegała na irlandzki rząd, by ten przyjął pomoc unijną w wysokości 80 mld euro. Państwa Unii boją się powtórki scenariusza greckiego i chcą jemu przeciwdziałać.

Natomiast chińscy inwestorzy pozbywali się na dzisiejszej sesji akcji notowanych w Szangchaju spółek, ponieważ rosną obawy, że zapowiedź zacieśnienia polityki monetarnej negatywnie wpłynie na zyski tamtejszych firm.

Spośród spółek z WIG20 ponownie najwięcej tracą posiadacze papierów Lotosu, PZU, Pekao SA i PKO BP oraz KGHM i PKN Orlen. W przypadku spółek surowcowych jest to następstwem taniejącej ropy i miedzi. Natomiast największy rodzimy ubezpieczyciel oraz giganci bankowi tracą w związku z pozbywaniem się ich akcji przez inwestorów instytucjonalnych, którzy powoli zaczynają realizować pokaźne zyski z ostatnich tygodni.

GPW: Inwestorów trudno będzie nakłonić do zakupów

Arkadiusz Droździel, godz. 6:00

Pogorszenie się nastrojów w końcówce sesji za Oceanem oraz przyspieszenie tempa spadków w końcówce handlu na GPW to niezbyt optymistyczny prognostyk na początek dzisiejszych notowań.

Wczorajsza sesja w Warszawie nie dała rodzimym inwestorom zbyt wielu powodów do radości. Głównie za sprawą taniejących o ponad dwa procent akcji PZU główne indeksy warszawskiego parkietu zakończyły dzień na ponad pół procentowym minusie.

Akcjonariusze giganta ubezpieczeniowego pozbywali się akcji (obrót wyniósł niemal pół miliarda złotych) po tym jak się okazało, że w trzecim kwartale spółka zarobiła o 190 mln zł mniej niż przed rokiem.

Niewystarczającą przeciwwagą dla PZU były najbardziej drożejące – spośród blue chipów – papiery Cyfrowego Polsatu. Akcje spółki drożały przez całą sesję około dwóch procent w następstwie zapowiedzi, że spółka, kupi Telewizję Polsat za 3,75 mld złotych. Inwestorzy uznali, że główny udziałowiec obu podmiotów – Zygmunt Solorz, ma jakiś dalekosiężny plan. A jak dotychczas jego przedsięwzięcia niemal w całości kończyły się dużym sukcesem.

W trakcie dzisiejszej sesji po raz pierwszy od kilkunastu dni wpływ na jej przebieg nie będą już miały wyniki największych spółek, które wczoraj zakończyły ich publikację. W tej sytuacji ponownie decydujące znacznie dla inwestorów z GPW będzie miało zachowanie ich giełd w USA. A te wczoraj nie dały zbyt optymistycznego sygnały. Pomimo utrzymywania się przez niemal cały dzień głównych indeksów na nieznacznych plusach w końcówce handlu sytuacja uległa pogorszeniu i S&P500 i Nasdaq zakończyły dzień na minusie.

Tamtejszym inwestorom nie wystarczył siódmy z rzędu wzrost o 1,2 proc. sprzedaży detalicznej, który dodatkowo był wyższy od prognoz analityków (0,7 procent), ani zapowiedź przejęć na rynku akcji (m. in. Caterpilar, największy na świecie producent maszyn, zapowiedział kupno za 7,6 mld dolarów producenta sprzętu górniczego Bucyrus International Inc.). Ich zapał do zakupów powstrzymały nieco gorsze od oczekiwań dane o stanie zapasów oraz dużo gorsze nastroje wśród przedsiębiorców z okolic Nowego Jorku.

W związku z zakończeniem publikacji przez największe spółki z GPW wyników za trzeci kwartał oraz brakiem istotnych danych z naszej gospodarki, przebieg dzisiejszej sesji na GPW będą wyznaczać reakcje na dane z Niemiec oraz USA. O godz. 11.00 niemiecki instytut ZEW opublikuje swój indeks obrazujący kondycję gospodarki naszych zachodnich sąsiadów (prognoza: -7 punktów). Po godzinie 15.00 okaże się o ile wzrosła produkcja amerykańskiego przemysłu w październiku (prognoza: 0,3 procent) i ile w długim okresie za Ocean napłynęło kapitałów (analitycy prognozują, że we wrześniu o 100 mld dolarów więcej napłynęło niż wypłneło).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)