Na rynku akcji od kilku godzin sytuacja nie wiele się zmienia. Inwestorzy czekają na otwarcie parkietów w USA i publikację danych makroekonomicznych. Po kilku sesjach wzrostowych rośnie obawa, że tym razem dojdzie do większej realizacji zysków. Notowania kontraktów terminowych na indeksy wskazują na neutralny początek.
Jednak dane dotyczące rynku pracy w USA wskazują na potencjalną realizację pozytywnego scenariusza. Departament Pracy USA poinformował, że w minionym tygodniu liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 47 tys. do 522 tys. Są to dane wyraźnie lepsze od rynkowych prognoz, które zakładały odczyt na poziomie 565 tys.
*Na rynku akcji niewielka poprawa nastrojów. WIG20 nadal jednak blisko poziomu z wczorajszego zamknięcia. *
Godzina 13:41* *
Inwestorzy nadal czekają na jasny sygnał w jakim kierunku mają podążać. Na wszelki wypadek duzi gracze wstrzymują się z większym zaangażowanie, W tej sytuacji WIG20 oscyluje blisko poziomu wczorajszego zamknięcia.
W regionie parkiety znajdują się pod kreską. Na plusie są jednak DAX i FTSE. Kontrakty amerykańskie nieco wyhamowały i teraz raczej wskazują na neutralne otwarcie.
Na naszym rynku liderem wśród największych spółek jest Pekao, którego walory zyskują prawie 1 proc. przy obrotach na poziomie około 114 mln zł.
Realizacja zysków i co dalej?
Godzina 11:29, Marek Knitter
*Inwestorzy na GPW w Warszawie postanowili zrealizować szybciej część zysków z ostatnich wzrostów. *
Duzi gracze w Polsce najwyraźniej celują w korektę na rynku amerykańskim i już teraz skracają część pozycji na naszym parkiecie. Na razie kontrakty terminowe w USA pokazują dokładnie taki scenariusz, choć dramatu większego jeszcze nie widać. Na razie w Europie przeważają niedźwiedzie nastroje.
GPW: Neutralny początek
Godzina 9:31, Jacek Mysior
Notowania na giełdzie w Warszawie rozpoczęły się od kontrolowanych spadków. Chwilę później indeksy były już nad kreską utrzymując się blisko wczorajszych poziomów zamknięcia.
Argumentem dla kupujących w pierwszych godzinach handlu będą zakończone mocną zwyżką notowania na amerykańskim rynku akcji. Jednak w trakcie sesji inwestorzy mogą przejawiać chęci do realizacji zysków po trzech wzrostowych sesjach. Na ostateczny wynik sesji w Warszawie będą miały raporty kwartalne publikowane przez amerykańskie spółki (m.in. JP Morgan), które ustawią początek czwartkowych notowań za oceanem.
Marek Knitter, godz. 6:16
Na rynku akcji należy oczekiwać dalszych wzrostów. Wynik końcowy będzie jednak zależał już od zachowania się zagranicznych parkietów.
Sesja w USA zakończyła się na sporych plusach. Okazało się, że produkcja przemysłowa w Stanach Zjednoczonych w czerwcu spadła tylko o 0,4 proc. licząc miesiąc do miesiąca wobec prognoz 0,5 proc. Tym razem jednak na lidera wśród indeksów w USA wysunął się Nasdaq Composite zyskując 3,51 proc. Z kolei S&P500 wzrósł o 2,96 proc. , a Dow Jones zyskał 3,07 proc.
Początek sesji na GPW w Warszawie powinien więc przynieść dalszy wzrost głównych indeksów. WIG20 ma szansę szybko osiągnąć poziom 1950 punktów. Dalsza część sesji upłynie jednak pod znakiem zachowań światowych parkietów oraz danych makroekonomicznych z USA. Opublikowane zostaną m.in. dane dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wartość napłynięcia kapitałów netto za maj.
W Polsce Główny Urząd Statystyczny o godzinie 14. opublikuje dane za czerwiec dotyczące dynamiki przeciętnego wynagrodzenia (oczekiwane 2,6 proc., poprzednia wartość 3,8 proc.), przeciętnego wynagrodzenia (poprzednia 3194 zł) i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (poprzednia -1,7 proc. r/r).
Warto jeszcze przypomnieć, że wczoraj największy wzrost zanotowały akcje takich spółek jak Lotos (8,2 proc.), GTC ( 8 proc.) i TVN (8 proc.). Na minusie znalazły się natomiast akcje TP SA, PBG i BRE Banku.