Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: WIG20 jednym z najsłabszych w Europie

0
Podziel się:

Inwestorów handlujących na rodzimym parkiecie do kupowania akcji nie zachęciły ani lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki, ani udany start notowań na Wall Street.

GPW: WIG20 jednym z najsłabszych w Europie

Paweł Zawadzki, godz. 16:35

Inwestorów handlujących na rodzimym parkiecie do kupowania akcji nie zachęciły anilepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki, ani udany start notowań na Wall Street.

Indeks największych spółek finiszował 0,21 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. Nieco lepiej wypadł mWIG40 (+0,52 proc.), a słabiej sWIG80 (+0,17 proc.).

Cała dzisiejsza sesja upłynęła pod znakiem symbolicznych wzrostów i niewielkiej zmienności, która w przypadku WIG20 nie przekroczyła 20 punktów. W pierwszej połowie sesji indeks największych spółek podążał za kontraktami na główne amerykańskie indeksy.

Kiedy jednak na rynek napłynęły lepsze od oczekiwań analityków wiadomości z gospodarki WIG20 nie _ poszedł w górę _ śladem amerykańskich kontraktów. Handlujących na warszawskim parkiecie nie przekonał także udany start notowań na Wall Street.

Tak jak wczoraj WIG20 był liderem wzrostów w Europie, tak dziś jest w końcówce stawki. Dla porównania niemiecki DAX zyskuje obecnie niemal 0,7 proc., a francuski CAC i brytyjski FTSE rosną po około 1 procent. Niższe niż wczoraj były dziś także obroty, które w przypadku największych spółek nie przekroczyły 900 mln złotych.

W WIG20 najlepiej poradziły sobie akcje BZ WBK (+1,2 proc.) i PZU (+1,1 proc.). Są to jednocześnie jedyne dwie spółki, których wzrosty przekroczyły 1 procent. Na ponad 0,5-proc. plusach finiszowały natomiast PKN Orlen oraz Lotos. Sprzyjała im rosnąca od mniej więcej południa cena ropy naftowej.

Na szerokim parkiecie bardzo dobrze wypadł Hyperion, którego akcje podrożały o 7,7 procent. Dziś poinformował on o zawarciu przedwstępnej umowy przejęcia cypryjskiej spółki Cyfoca Holdings Public Co., która ma 77,27 proc. udziałów w krakowskim operatorze telewizji kablowej Stream Communications.

Powody do zadowolenia mają też właściciele akcji spółki Echo Investment. Papiery dewelopera pod wpływem rekomendacji kupna wydanej przez analityków DM Millenium podrożały dziś o ponad 6,5 procent i tym samym były liderem wzrostów wśród średnich spółek.

GPW: Dobre dane z USA nie zachęciły kupujących

Paweł Zawadzki, godz. 14:48

Lepsze od oczekiwań wiadomości zza Oceanu jak dotąd niewiele zmieniły na polskim parkiecie.

Mimo że indeks największych spółek nie podążył w ślad za rosnącymi, po dobrych danych, kontraktami terminowymi na amerykańskie indeksy, to zyskując obecnie 0,3 proc. wciąż znajduje się w okolicach swoich dziennych maksimów.

Oba zaprezentowane wskaźniki z USA okazały się lepsze od tego, czego spodziewali się analitycy. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 451 tysięcy, choć prognozowano że będzie o niemal 20 tys. wyższa.

Lepszy niż oczekiwano okazał się także lipcowy deficyt handlowy. Choć specjaliści prognozowali, że wyniesie on 47,4 mld dolarów, to wynik był o niemal 5 mld dolarów niższy.

Te wiadomości natychmiastowo poprawiły notowania kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy, jednak inwestorzy handlujący największymi polskimi spółkami jak dotąd nie zareagowali.

GPW: Inwestorzy czekają na dane z USA

Paweł Zawadzki, godzina 12:44

Kupujący nie składają broni, jednak z podjęciem kluczowych dla zakończenia dzisiejszej sesji decyzji poczekają zapewne do publikacji pierwszych w tym tygodniu istotnych danych z gospodarki.

Indeks największych spółek znajduje się obecnie na 0,3-proc. plusie. Tyle samo traci sWIG80. Indeks spółek średnich zyskuje natomiast symboliczne 0,02 procent.

O 14:30 napłyną dwie istotne wiadomości z amerykańskiej gospodarki - publikowana co tydzień liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz lipcowy bilans handlu zagranicznego.

Obecnie WIG20 zachowuje się bardzo podobnie do kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy. Wszystkie rosną po około 0,3-0,4 procent. Więcej dynamizmu na giełdach powinno pojawić się po publikacji danych.

GPW: Nerwowy początek sesji

Marek Knitter, godzina 9:40

Początek sesji przyniósł spadek głównych indeksów. Cześć inwestorów dokonała realizacji zysków po wczorajszych wzrostach.

Sytuacja nadal nie jest jednak zbyt pewna, gdyż na minusach notowane są obecnie niemal wszystkie parkiety w Europie. Krajowi inwestorzy kolejny raz idą pod prąd i próbują zaatakować 2560 punktów na indeksie WIG20.

Na minusie rozpoczęły akcje KGHM Polskiej Miedzi co jest wynikiem spadków cen miedzi na rynkach towarowych. Z kolei walory TP SA zyskują 1,3 procent po ostatnich spadkach.

Marek Knitter, godzina 6:00

GPW ma dobre podstawy aby dalej iść w górę. Część inwestorów może jednak wykorzystać moment do zrealizowania zysków.

Duże zainteresowanie polskimi obligacjami oraz poprawa nastrojów na giełdach w Europie w drugiej części wczorajszej sesji oraz dobry początek notowań w USA wywindowały główne indeksy w Warszawie na poziomy nieobserwowane od miesiąca. WIG20 około południa przebił psychologiczny poziom 2500 punktów, od którego sukcesywnie się oddalał, kończąc sesję na ponad dwuprocentowym plusie i ponad 30 punktów nad ponad tą granicę.

Sesja w USA zakończyła się na plusach. Inwestorzy spokojnie bowiem przyjęli publikacje przez Fed tzw. beżowej księgi. Pięć z oddziałów Fedu określiło sytuację gospodarczą w swoich regionach jako _ wzrost gospodarczy w ograniczonym tempie _ dwa oddziały Fedu rozwój sytuacji w regionach oceniło jako _ pozytywny _, lub wykazujący _ poprawę netto _. Natomiast pozostałych pięć oddziałów warunki gospodarcze określiło jako _ mieszane lub ulegające pogorszeniu _.

Fed ocenił również, że z jej perspektywy zwiększają się wydatki konsumentów, ale wciąż słaba jest sytuacja na rynku nieruchomości gdzie widoczny jest dalszy spadek w sprzedaży domów, wciąż bardzo niski jest również popyt na nieruchomości komercyjne. Jednak te informacje nie wystraszyły inwestorów, gdyż większość tych informacji była znana już wcześniej.

Indeks Dow Jones zyskał 0,45 procent, a S&P 500 urósł o 0,64 procent. Liderem okazał się Nasdaq, który zwiększył swoją wartość o 0,9 procent.

GPW ma więc całkiem dobre podstawy aby dalej iść w górę. Jednak dzisiejsze dane z USA mogą jednak stępić zapał byków. Wielu analityków uważa, że WIG20 po wczorajszym wzroście otworzył sobie drogę do 2560-2570 punktów. W dalszej kolejność mamy już 2600 punktów. Czy uda się to osiągnąć jeszcze w tym tygodniu? Mało prawdopodobne.

2600 punktów to poziom tegorocznych maksimów. Niedźwiedzie mogą wykorzystać każdą nieudaną próbę do mocniejszego zepchnięcia indeksu podczas takiej sesji. Wszystko będzie zależało jednak od kolejnych danych i od wyników planowanego na 21 września posiedzenia Fed.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)