Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawska giełda zanotowała świetny tydzień

0
Podziel się:

W ostatnich tygodniach zanikła korelacja WIG20 oraz indeksu krajów wschodzących, choć jeszcze jakiś czas temu była ona bardzo silna.

Warszawska giełda zanotowała świetny tydzień

Tym razem, dla odmiany władza pomogła warszawskim inwestorom. Po raz pierwszy od długiego czasu mogliśmy liczyć na wsparcie ze strony rządzących. Silnym impulsem wzrostowym okazała się propozycja Prezydenta Dudy w sprawie rozwiązania kwestii kredytów frankowych. W dniu jej opublikowania polski parkiet giełdowy okazał się najsilniejszy na świecie.

Dla warszawskich inwestorów była to zdecydowanie informacja tygodnia. Nowa ustawa frankowa nie zakłada bowiem przewalutowania (przynajmniej jeszcze nie teraz) które było największą bolączką banków zaangażowanych w kredyty w tej walucie. Na fali euforii związanej z propozycją Prezydenta WIG-Banki wzrósł w tym tygodniu o niemal 10 procent i był naturalnie najsilniejszym indeksem branżowym na warszawskiej giełdzie. Możemy mieć ostrożne nadzieje, że to odreagowanie będzie postępować, a akcje banków odrobią choć część z ponad 35-procentowych spadków jakie zapoczątkowane zostały jeszcze w 2014 roku.

To z pewnością wesprze cały indeks WIG20, jako że banki mają w nim silną reprezentację. Ich odbicie pozwoliło zanotować polskiemu indeksowi świetny tydzień, w czasie którego zanotował około 3,5-procentowy wzrost i wyprzedził wiele innych europejskich indeksów. Jednocześnie w piątek zamknął się nieco powyżej ważnej strefy oporu, którą przebił dopiero przy trzecim podejściu. Od teraz stanowić ona powinna równie silne wsparcie i pozwolić warszawskim inwestorom na zaatakowanie kolejnej okrągłej setki.

Dla inwestorów globalnych najważniejszym wydarzeniem okazała się zaś decyzja banku centralnego Wielkiej Brytanii o cięciu stóp procentowych. Biorąc pod uwagę kwestię Brexitu nie była ona zaskoczeniem, jednak odświeżenie przeprowadzonego niegdyś programu skupu aktywów już tak. Takie działania rozluźniają globalną atmosferę i kierują globalny kapitał w stronę nieco bardziej ryzykownych, ale też bardziej zyskownych aktywów krajów rozwijających się. Obniżka stóp procentowych na Wyspach była 666 takim ruchem jednego z 50 głównych banków centralnych od czasów kryzysu 2008. Na tym zyskać zaś może Polska, która właśnie wciąż jest zaliczana do grona krajów wschodzących.

To kolejny czynnik, który może wspierać wzrosty na GPW. W ostatnich tygodniach zanikła korelacja WIG20 oraz indeksu krajów wschodzących, choć jeszcze jakiś czas temu była ona bardzo silna. Nasz główny indeks mocno na tym tracił, ponieważ w czasie gdy MSCI EM zanotował ponad 12-procentowe wzrosty, WIG20 uległ konsolidacji. Teraz jednak, gdy z polskiego horyzontu giełdowego zniknęła ogromna czarna chmura, a kapitał ewidentnie płynie na rynki wschodzące, jest szansa, że wzrosty zawitają również nad Wisłą.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)