Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG blisko tegorocznego szczytu

0
Podziel się:

Mocne sesje z ostatnich dni znacznie poprawiły nastroje wokół rynków akcji. Powinno to zapewnić udany początek tego tygodnia.

WIG blisko tegorocznego szczytu

Spadkowe scenariusze, które można było kreślić jeszcze tydzień temu, teraz wydają się mniej realne. Jednak, tak samo jak ich kreślenie okazało się przedwczesne, tak teraz może być podobnie ze zbyt pochopnym zapowiadaniem znacznych zwyżek. Indeksy tkwią wciąż w trendach bocznych. Mamy przy tym kilka elementów, które zastanawiają w obecnej sytuacji.

Pierwszy to bilans przepływów globalnego kapitału, który stopniowo zaczyna omijać rynki wschodzące. Tak było też w minionym tygodniu ,kiedy praktycznie wszystkie grupy podmiotów lokujących na rynkach rozwijających się traciły kapitał. Nie są to duże sumy, zwłaszcza w porównaniu z tymi, jakie napływały wiosną i wczesnym latem, ale jednak widać w tym względzie zmianę. Pieniądze odpływały nawet z funduszy akcji chińskich, mimo że te wypadają wciąż bardzo dobrze. Zresztą podobnie jest w przypadku wszystkich rynków wschodzących.

Drugi element to zachowanie MACD, popularnego wskaźnika kierunku i siły trendu rynkowego. W przypadku amerykańskiego S&P 500, po ukształtowaniu w czerwcu negatywnej dywergencji, zszedł w I połowie lipca poniżej poziomu równowagi. Ubiegłotygodniowe zwyżki pozwoliły mu się odbić, ale nie doprowadziły do wyjścia do strefy dodatnich wartości. Jednocześnie tygodniowy MACD w dalszym ciągu nie przebił poziomu równowagi, dzięki czemu można byłoby mówić, że bessa odeszła w niepamięć.

Trzeci czynnik to zachowanie złotego i obligacji, a na świecie dolara. Złoty nie przełamał tegorocznego szczytu, rentowność długoterminowych obligacji nie spadła poniżej tegorocznego dołka, a dolar nie został zepchnięty poniżej tegorocznego minimum. Na tych rynkach rozstrzygnięcia zatem również nie nastąpiły. EUR/USD rośnie dziś wyraźnie przekraczając barierę 1,42 i tym samym zbliża się do czerwcowego szczytu. To zaś pomaga złotemu. EUR/PLN wraca w pobliże dołka z ubiegłego tygodnia, który zaś wypadł tuż ponad wiosennym minimum.

Na fali optymizmu indeksy w Azji wyraźnie dziś zyskały, a dobre nastroje przeniosły się do Europy. WIG jest na dobrej drodze, by wyrównać czerwcowy szczyt. Odległość od niego jest symboliczna. Nadal słabiej od blue chips zachowują się małe i średniej spółki. W kontekście kolejnych lepszych od oczekiwanych danych o naszej produkcji przemysłowej trzeba to traktować jako czwarty zastanawiający w obecnych warunkach czynnik. Widać, że weszliśmy w okres, gdzie najważniejszą przesłanką podejmowanych decyzji inwestycyjnych jest zachowanie rynków zagranicznych. Tak silna korelacja jest charakterystyczna dla bardziej spekulacyjnych niż fundamentalnych faz trendów, gdzie lokuje się kapitał w najbardziej płynnych spółkach, z których można szybko wyjść, gdyby zdarzenia potoczyły się nie po naszej myśli.

WYKRES DNIA

Dziś uwagę inwestorów mogą przyciągać wskaźniki wyprzedzające koniunktury w Stanach Zjednoczonych. Pozwalają one wyrobić sobie zdanie na temat kondycji gospodarki w perspektywie 6 miesięcy. Oczekiwany jest ich wzrost w czerwcu o 0,5% w porównaniu z majem. Oznaczać to będzie utrzymanie się na ujemnym poziomie zmiany rocznej. Tym samym dostaniemy potwierdzenie, że w tym roku trudno będzie spodziewać się dodatnich wyników gospodarki USA. To może oznaczać, że trudno będzie firmom, zrealizować prognozy analityków znaczną poprawę zysków w IV kwartale.

Notowania euro w dolarach

Odgadnięcie dalszego zachowania kursu dolara na świecie jest jednym z kluczowych elementów przybliżających do trafnej oceny wydarzeń na rynkach akcji w kolejnych tygodniach. Kondycja dolara ma też znaczenie dla postrzegania atrakcyjności rynku surowców. Stanowi też nadal odzwierciedlenie nastawienia inwestorów do bardziej ryzykownych aktywów. Póki są skłonni w nie lokować, dolar pozostawać będzie pod presją, a korzystać na tym będą waluty z rynków wschodzących.

Oczekiwania analityków względem amerykańskiej waluty podążają od dłuższego czasu za bieżącymi trendami na rynku. Stopniowy wzrost EUR/USD w ostatnich miesiącach skutkował podnoszeniem prognoz dla tej pary walut na III kwartał. Teraz spodziewane jest jego zakończenie na poziomie 1,39 wobec bieżącego kursu rzędu 1,41.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)