LPP odpowiada na oskarżenia Hindenburg Research. "Zorganizowany atak"
Polska spółka LPP odpowiedziała na oskarżenia sformułowane przez amerykańską firmę Hindenburg Research. Firma twierdzi, że raport, mający wskazywać na rzekomą sprzedaż przez LPP towarów w Rosji, jest elementem zorganizowanego ataku dezinformacyjnego. Akcje firmy spadły o ponad 30 proc.
Jak pisaliśmy wcześniej, amerykańska firma Hindenburg Research opublikowała raport, w którym twierdzi, że LPP tylko pozornie wycofała się z rynku rosyjskiego. Analitycy przekonują, że polski gigant odzieżowy wciąż miał rzekomo sprzedawać swoje produkty w kraju, z którego wycofały się już dziesiątki firm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Apel Andrzeja Dudy ws. wydatków na obronność. Ekspert: jest problem z wiarygodnością polskiego prezydenta
LPP odpowiada na oskarżenia. "To zorganizowany atak"
LPP w wydanym oświadczeniu nie zgadza się z oskarżeniami. Spółka wskazuje, że raport przygotowany przez Amerykanów "jest elementem przygotowywanego od pięciu miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP". Spółka twierdzi, że poinformowała o sprawie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Krajową Administrację Skarbową.
Dodaje też, że nie jest pierwszą firmą, która stała się obiektem zainteresowania amerykańskiej wywiadowni. "Wcześniej podobny proceder został przez Hindenburg wycelowany w spółkę Adani" - czytamy w oświadczeniu. LPP zaznacza, że "wywiadownia działa na zlecenie podmiotów trzecich" i "nie można wykluczyć, że tego typu działania mogą być próbą przejęcia wpływów w spółce LPP".
Grupa LPP zapewnia, że ma pełną kontrolę nad sytuacją i będzie przekazywać wszelkie dodatkowe informacje na bieżąco.
Co Hindenburg Research zarzuca LPP?
W swoim raporcie Hindenburg Research twierdzi, że LPP miało nadal sprzedawać swoje towary w Rosji po inwazji na Ukrainę, a poprzez skomplikowaną sieć powiązań spółek, miało rzekomo ukryć swoją obecność na rosyjskim rynku.
Według Hindenburga, LPP wciąż ma sprzedawać swoje produkty w Rosji poprzez sieć sklepów zarządzaną przez firmę "Far East Services". Pomimo ogłoszenia wycofania się z tego rynku w czerwcu 2022 r. Spółka rzekomo miała też wykorzystywać Kazachstan jako kanał dystrybucji towarów na terenie Rosji.
Akcje LPP w piątek traciły już po otwarciu notowań. Przed godz. 11 wartość akcji spadła o 27 proc.
Hindenburg Research to znana amerykańska firma, specjalizująca się w dochodzeniach finansowych. Trzeba jednak podkreślić, że jest to także firma inwestycyjna, która specjalizuje się w tzw. "shortowaniu" akcji firm - to znaczy, upraszczając, gra na ich obniżki. Gdy kurs spółek spada, Hindenburg na swojej krótkiej pozycji zyskuje. Przy wielu raportach Hindenburg - i podobnie jest w przypadku LPP - podkreśla, że zajął krótką pozycję na akcjach danej spółki. Jest to więc mechanizm, w którym Hindenburg wykonuje pracę analityczno-śledczą, zajmuje krótką pozycję, po czym publikuje raport, który może powodować spadki kursu.