Orlen sprowadził 100 tys. ton ropy z Afryki. Będą kolejne dostawy
Rosyjska ropa ma coraz mniejszy udział w dostawach do PKN Orlen. Spółka ściąga surowiec m.in. z Afryki. Do Naftoportu wpłynęło 100 tys. ton ropy z Angolii. Kolejna dostawa w sierpniu.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek liczy na rozszerzenie współpracy handlowej z krajami afrykańskimi, w tym z Angolą. Chce w ten sposób jeszcze bardziej zróżnicować źródła dostaw ropy naftowej.
- Liczę, że w niedługim czasie Orlen zacieśni współpracę z krajami afrykańskimi. Dywersyfikacja dostaw to dla nas od początku strategiczny cel. Sprowadzamy ropę z różnych kierunków, Angola jest dla nas bardzo perspektywicznym rynkiem - podkreśla Obajtek.
Dlaczego cena ropy nie zawsze wpływa na cenę paliwa? Wyjaśnia główny ekonomista PKN Orlen
Potwierdzeniem słów prezesa jest poniedziałkowa dostawa do Naftoportu około 100 tys. ton ropy gatunku Nemba z Angoli. Kolejna dostawa, tym razem gatunku Cadinga, spodziewana jest w sierpniu. Pierwsza miała miejsce w lutym.
Jednym z celów zróżnicowania dostaw jest uniezależnienie od Rosji. Pod koniec kwietnia prezes Orlenu mówił, że już teraz w przypadku zakładu w Płocku 50 proc. przerabianej ropy pochodzi spoza Rosji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl