Prezes PERN: Dostawy ropy na Białoruś to możliwości rozwoju dla spółki
PERN może osiągać kilka procent przychodów z dostaw ropy naftowej na Białoruś przy wykorzystaniu rewersu rurociągu "Przyjaźń" na odcinku Płock-Adamowo. Zlecenia byłyby realizowane dodatkowo, po zaspokojeniu zapotrzebowania dotychczasowych kontrahentów, poinformował ISBnews prezes Igor Wasilewski.
"Jak już informowaliśmy, prace nad rewersem rurociągu między Płockiem i Adamowem zakończą się w grudniu 2020 roku. Liczymy, iż do tego czasu powinien pojawić się podmiot, który będzie handlowo zainteresowany dostawą ropy na Białoruś tą drogą. Prowadzone są rozmowy z partnerami białoruskimi dotyczące możliwej przepustowości systemu i zasad realizacji dostaw" - powiedział Wasilewski w rozmowie z ISBnews.
Podkreślił, że byłby to kolejny klient, którego obsługę trzeba byłoby wpasować w grafiki przesyłu ropy, przy jednoczesnym zaspokojeniu bieżących potrzeb rafinerii.
Szef PERN szacuje, że potencjalnie nowy kierunek dostaw może oznaczać dla spółki nawet kilka procent dodatkowych przychodów.
"Chciałbym, żeby to był potencjał znaczących przychodów. Jednak dziś nie sposób oszacować konkretnych wielkości. Nowy klient zacząłby zapewne od sprowadzania małych ilości surowca, stopniowo zwiększając zapotrzebowanie, gdyby takie rozwiązanie się sprawdziło" - podsumował prezes.
PERN to krajowy lider logistyki naftowej i wiodący podmiot w zakresie magazynowania ropy naftowej i paliw płynnych oraz transportu rurociągowego ropy naftowej i paliw. Przychody spółki wyniosły 1,35 mld zł w 2019 roku.
Piotr Apanowicz
