Warszawa, 27.10.2017 (ISBnews/ BM Reflex) - W związku z prognozowanymi wzrostami na rynku hurtowym ceny paliw na stacjach mogą wzrosnąć o 2-5 gr/l w przyszłym tygodniu. Podwyżki możliwe są także w drugiej połowie tygodnia w związku ze wzmożonym popytem na paliwa, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Zmniejszenie marży detalicznej, przy ponownym wzroście hurtowych cen paliw, powoduje że przełom października i listopada przyniesie podwyżki cen na stacjach. Już w tym tygodniu benzyny i olej napędowy podrożały odpowiednio o 2 i 3 grosze na litrze, a autogaz o 1 grosz na litrze. Średnio za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy 4,58 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 4,86 zł, oleju napędowego - 4,45 zł i autogazu - 2,13 zł/l.
W przyszłym tygodniu sytuacja raczej się nie poprawi, ponieważ niekorzystnie wygląda prognoza dla rynku hurtowego, gdzie spodziewamy się dalszych podwyżek. W konsekwencji będą niestety rosły także ceny na stacjach o około 2-5 groszy na litrze.
Z uwagi na świąteczny charakter przyszłego tygodnia będziemy z pewnością obserwować wzmożone wyjazdy i większy popyt na paliwa, a to z kolei może oznaczać, że właściciele stacji mogą wprowadzić podwyżki cen w II połowie tygodnia.
Warto podkreślić, że mimo podwyżek rachunki za tankowanie benzyny i diesla w tym roku będą na poziomie sprzed roku, ponieważ średni poziom cen paliw jest niemal identyczny. Nieco więcej wydamy przy tankowaniu autogazu, którego cena jest o 14 gr/l wyższa niż przed rokiem.
W tym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego notujemy w województwie dolnośląskim i tu za litr bezołowiowej 95 i diesla płacimy odpowiednio po 4,48 zł i 4,38 zł. Najdroższą benzynę 95 oktanową zatankujemy w województwie podlaskim po 4,65 zł, a diesla w warmińsko- mazurskim po 4,53 zł. Najmniej za litr autogazu płacimy w województwie opolskim i zachodniopomorskim średnio po 2,09 zł, podczas gdy w województwie mazowieckim i świętokrzyskim litr autogazu kosztuje najwięcej bo średnio 2,16 zł.
Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 27-10-2017 w Orlenie: Eurosuper 95 - 3577 PLN/1000l (wzrost o 52 PLN/1000l w porównaniu do cen z 20-10-2017), Superplus 98 - 3785 PLN/1000l (wzrost o 53 PLN/1000l), olej napędowy 3541 PLN/1000 l (wzrost o 9 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2289 PLN/1000 l (spadek o 14 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 27-10-2017 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3577 PLN/1000l (wzrost o 52 PLN/1000l w porównaniu do cen z 20-10-2017), Superplus 98 - 3785 PLN/1000l (wzrost o 53 PLN/1000 l), olej napędowy 3541 PLN/1000 l (wzrost o 6 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2289 PLN/1000 l (spadek o 13 PLN/1000l).
Ceny ropy Brent w Londynie zbliżyły się w rejon 60 USD/bbl, tym samym ropa Brent jest najdroższa od lipca 2015 roku.
Coraz wyższe ceny ropy naftowej to efekt oczekiwań decyzji o przedłużeniu cięć produkcji do końca 2018 roku. Spotkanie producentów ropy naftowej zaplanowane jest na 30 listopada. Co prawda na początku tygodnia minister energetyki Rosji ostudził nastroje twierdząc, że z decyzją o utrzymaniu niższej produkcji do końca 2018 roku należałoby jeszcze trochę poczekać aby ocenić rynek po miesiącach zimowych. Swoje poparcie dla decyzji o przedłużeniu porozumienia i utrzymaniu niższej produkcji do końca 2018 roku wyraził już natomiast król Arabii Saudyjskiej, co zostało przyjęte przez rynek ropy naftowej z optymizmem.
Dodatkowo zdaniem saudyjskiego ministra ds. ropy naftowej prognozy konsumpcji ropy przedstawione przez Międzynarodową Agencję Energii mimo ze, zakładają wzrost są bardzo konserwatywne. W jego opinii potencjał do wzrosty konsumpcji jest dużo większy.
Zgodnie z ostatnimi danymi DoE amerykańskie rezerw benzyn spadły w minionym tygodniu o 5,5 mln bbl do 217 mln bbl. Jak na tę porę roku zapasy benzyn są najniższe od 2014 roku. Rezerwy ropy naftowej w USA zwiększyły się natomiast 0,9 mln bbl do 457 mln bbl. Amerykańska produkcja ropy wzrosła w skali tygodnia 1,1 mln bbl/d, powracając do poziomu 9,5 mln bbl/d, potwierdzając tym samym tezę jedynie chwilowego spadku produkcji w USA ze względu na skutki huraganów.
