Główne indeksy warszawskiej giełdy lecą w dół. Według analityków, mamy do czynienia z kontynuacją korekty, po silnych wzrostach, które dominowały w poprzednim tygodniu.
_ - Na rynku mamy spokojną korektę, która zaczęła się już w piątek, widać że brak handlu w USA nie posłużył nam najlepiej _ - powiedział makler DM BZ WBK Tomasz Leśniewski. Zwrócił uwagę na stosunkowo niewielkie obroty na rynku akcji.
Przez około godzinę spółki z indeksu WIG20 dość solidarnie dzieliły na siebie spadki, na minusie były wszystkie walory, z wyjątkiem Biotonu - jego akcje nie zmieniły wartości. Liderem spadków była Agora (nieco ponad 5%). Kilka spółek notowały ponad 4-proc. spadki. Leśniewski zwrócił uwagę na zachowanie akcji Lotosu, które spadały o 4,1%.
_ - Widać, że rynek nie zwrócił uwagi na spekulacje dotyczące możliwego połączenia Lotosu z inną spółką, np. PGNiG _ - powiedział makler. Na szerokim rynku najwięcej traciły takie spółki jak Rafako (prawie 30-proc. przecena) i Ropczyce (prawie 25%).
_ - Inwestorzy wyprzedają się spółki, które mogą mieć kłopoty w wyniku kontraktów walutowych. Ten temat będzie gorący w ciągu całego tygodnia _ - ocenił Leśniewski, który spodziewa się jednak, że grudzień może być udany dla rynku.
_ - Wiele wskazuje na to, że cały miesiąc skończy się dla warszawskiej giełdy, jeśli nie wzrostem, to przynajmniej nie na minusie _ - powiedział Leśniewski. GPW zostanie pod wpływem sytuacji na świecie, a np. giełda amerykańska wykazała w ostatnich dniach większą odporność na złe wiadomości.
Ok. godz. 13:30 indeks WIG 20 tracił 2,22% wartości i spadł do poziomu 1703,33 pkt. WIG spadał o 1,96% do 26 597,38 pkt. Obroty na rynku akcji zbliżały się do poziomu 500 mln zł.