Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Wyrok TSUE. Akcje banków wystrzeliły w górę, ale tylko na chwilę

94
Podziel się:

Znamy już decyzję TSUE, która jest pozytywna dla frankowiczów. Po początkowej euforii inwestorów nie ma już praktycznie śladu. Zamieszanie na rynku jest bardzo duże.

Inwestorzy od tygodni wyczekiwali na wyrok TSUE.
Inwestorzy od tygodni wyczekiwali na wyrok TSUE. (East News, AP/FOTOLINK)

Na tę decyzję od tygodni czekali nie tylko frankowicze, ale i inwestorzy. Szczególnie ci, którzy mają akcje banków. Jeszcze nie znaliśmy decyzji Trybunały Sprawiedliwości UE w sprawie kredytu rodziny Dziubaków, a już inwestorzy kupowali akcje banków, licząc na pozytywny dla nich wyrok.

Po wczytaniu się w treść wyroku inwestorzy doszli jednak do wniosku, że to frankowicze są górą, a banki przegrały. Tym samym po początkowych mocnych wzrostach niemal wszystkich banków notowania wróciły w wielu przypadkach do spadków. Trzeba jednak podkreślić, że poszczególne banki wypadają w różny sposób.

W południe notowania mBanku, który jest w czołówce instytucji udzielających przed laty kredyty frankowe, rosną blisko 0,5 proc. (wcześniej zarówno zyskiwały 6 proc. jak i traciły 4 proc.). Najwięcej, bo prawie 8 proc. traci BNP Paribas.

Najbardziej zainteresowany decyzją TSUE Getin Noble Bank (ma największy udział kredytów frankowych w portfelu kredytowym) jest 3 proc. na plusie, choć przez długi czas bilans na akcjach wychodził na zero.

Pod kreską jest PKO BP, ING i Santander (2-4 proc.). Najlepiej wypada Getin Holding i Idea Bank, które zyskują około 18 proc., ale trzeba podkreślić, że nie są one mocno zaangażowane w kredyty frankowe. Po wcześniejszych spadkach na plus wyszedł m.in. Bank Millennium.

Trzeba podkreślić, że sytuacja jest dynamiczna i kursy banków na giełdzie zmieniają się znacząco praktycznie z minuty na minutę.

Wyrok TSUE

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że można unieważnić całą umowę, jeśli zawarto w niej nieuczciwe klauzule. Głównym wskazaniem dla podjęcia przez sąd takiej decyzji ma być interes kredytobiorcy. TSUE wskazał jednoznacznie, że w sytuacji gdy usunięcie "nieuczciwych warunków umowy zmienia charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie (…) prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów”.

Z drugiej strony TSUE stwierdził, że polskie przepisy nie pozwalają na uzupełnienie luk w umowie po wykreśleniu nielegalnych klauzul.

Orzeczenie TSUE to efekt pytań prejudycjalnych skierowanych do Luksemburga przez polski sąd, który rozpoznawał sprawę wytoczoną bankowi Raiffeisen przez Justynę i Kamila Dziubaków. Zaciągnęli oni w 2008 r. kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego. Małżeństwo przekonuje, że bank w umowie zapisał niedozwoloną klauzulę indeksacyjną.

Inwestorzy byli pesymistami

Już od połowy września akcje banków znalazły się w niełasce. Notowania indeksu WIG-Banki systematycznie spadały. Tylko ostatni tydzień (do momentu ogłoszenia decyzji TSUE) przyniósł spadek wartości banków średnio o 5 proc. To oznacza miliardy złotych, które wyparowały z rynku.

Wcześniej Związek Banków Polskich szacował, że cały sektor bankowy w związku z niekorzystnym wyrokiem TSUE i ewentualną koniecznością przewalutowania kredytów poniósłby straty rzędu 50-60 mld zł.

Choć mówiło się, że problem może mieć cały sektor bankowy, poszczególne banki odczułyby to w różny sposób. Przede wszystkim najwięcej stracić mogłyby banki, które udzielały najwięcej kredytów frankowych i ich udział w całym portfelu kredytowym jest największy.

Najwięcej frankowych kredytów ma PKO BP (22,1 mld zł), Millennium (15 mld zł), mBank (14,8 mld zł) i Getin Noble Bank (9,4 mld zł). Największy problem może mieć ostatni z nich, bo w całym portfelu kredytowym Getina należności we frankach mają 23 proc. udziału. Dla porównania, w PKO BP to niecałe 12 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(94)
Bakowiec
5 lata temu
Nie ma co sie martwic w koncu po cos maja swojego Bankstera-Premiera on im nie da zrobic krzywdy
NIGDY WIĘCEJ ...
5 lata temu
W LATACH 2005-2007 RZĄDZIŁ PIS I W TYM CZASIE UDZIELONO NAJWIĘCEJ KREDYTÓW FRANKOWYCH. DEWELOPERA, PINOKIO-KARIEROWICZA I PREZESA NBP Z JEGO FERAJNĄ TRZEBA OBCIĄŻYĆ I PRZEZNACZYĆ NA POMOC FRANKOWICZOM I BANKOM.
Kogll
5 lata temu
Boże błogosław "frankowiczów"za krzywdy które doznali.
Postoję
5 lata temu
Ja tam mam konto w BOŚu więc mogę w każdym momencie zacząć handlować tymi akcjami, ale tego nie robię, bo jestem księgową operacji giełdowych
kredytobiorca...
5 lata temu
tadecyzja jest niezgodna z polską konstytucja -faworyzuje kredytobiorców frankowych względem złotówkowych!!!Jeszcze Polska jest Polską i nie musimy słuchać kołchozu z Luksemburga i Brukseli tak jak dawniej z Moskwy!!!
...
Następna strona