Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

300 zł na wyprawkę. Polacy chętnie korzystają, ale to ułamek potrzeb

20
Podziel się:

Program "Dobry Start" cieszy się popularnością, choć 300 zł z całą pewnością nie wystarczy na pokrycie wydatków związanych z wyprawieniem dziecka do szkoły.

300 zł na wyprawkę. Polacy chętnie korzystają, ale to ułamek potrzeb
spacer dziecko rodzina 500+ szkoła boisko szkolne dzieci (money.pl, Rafał Parczewski)

Tak zwane 300+ przysługuje na dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia lub 24 lat w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami. Obecnie wsparcie otrzymuje ok. 4,5 mln polskich dzieci.

W tym roku rodzice wnioskować mogli o jednorazowe świadczenie z programu "Dobry start" jedynie przez internet. Pula wciąż jest otwarta bowiem o wyprawkę można się starać do 30 listopada.

Zobacz także: Skąd rekordowa inflacja? Ekspert uspokaja

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków portfel własny: szkoła 2.0 egzamin z powrotu" chętnie korzystamy z programów mających na celu wsparcie rodzin - pisze "Super Express".

Ponad połowa ankietowanych deklarowała, że skorzysta z 300 plus na wyprawkę szkolną. Nieco mniej niż co drugi wskazał na programu 500 plus. A tylko co ósmy Polak przyznał, że musiał oszczędzać własne środki na przygotowanie dziecka do szkoły.

Na co idą pieniądze? W związku z pandemią 56 proc. rodziców podkreśliło, że pieniądze potrzebne były na 56 proc. kupno odpowiedniego sprzętu do nauki zdalnej. Jednocześnie co czwarty wyda je na plecaki z wyposażeniem szkolnym, a co piąty na podręczniki i zeszyty ćwiczeń.

Czy rządowe 300+ wystarczą na pokrycie tych kosztów? Będą pewnym wsparciem, ale na oferowane środki do jedynie cząstka wydatków rodziców.

Przypomnijmy, że wydatki na wyprawkę szkolną dla rodzin z jednym dzieckiem wyniosły średnio 819 zł, wynika z z danych CBOS z roku szkolnego 2020/2021.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Jolka
3 lata temu
Rodzice chetnie korzystaja, zawsze to dodatkowa pomoc. W tym roku przed rozpoczeciem szkoly w worlboxie trafilam na mokke czy jakos tak i prokme na raty. Wyszlo taniej niz sie spodziewalam.
Jak
3 lata temu
Prawie każde państwo daje socjal na dzieci i uważam że tak powinno być, bo dzieci to przyszłość narodu. Jednak mówienie o bezdzietnych, że to nieroby to przesada bo niektórzy ich mieć nie mogą! Twierdzenie, że każdy 10 może mieć i dostać 5000 zł to już idiotyzm!!!! Ja mam troje ( dwoje dorosłych) i nigdy nie myślałam o finansach, ponieważ chcieliśmy je mieć! Tzw zasiłek rodzinny dostawalismy jakieś 4 lata, bo próg potem był przekroczony. Zawsze pracowaliśmy oboje. Trzeba było sobie radzić- żłobek, przedszkole, znajomi, praca na zmiany.A. teraz jak słyszę młodą kobietę, która mi mówi że przy czwórce dzieci nie może pracować bo ją szlag trafia, że ciągle coś chcą i ona jest cały czas w depresji, ale emeryturę dostanie(i tu jej śmiech) to pytam- dlaczego ja pracująca, mająca trójkę którą chciałam, którą wychowałam dostanę 200- 300 zł więcej emerytury niż ona?
Roz37
3 lata temu
Ja pracowałem od 12 roku życia. Mieszkałem w mieście i w lecie zbierałem u Babci ukochanej truskawki maliny porzeczki. Chodziliśmy ba skup lub na targ i co uzbieralem i sprzedałem to moje. Potem jako 16 latek wykladalem towar w markecie. Później w lato wyjazd na zbiór czereśni na zachód. I dalej wykładanie towaru. Potem 18 lat praca na 6 rano i nauka od 14 do 19 w policealnym. I w końcu wyjazd do Anglii. Teraz dzieci nie doceniają butów nike. Gry doładowania za 100zl. Telefonu. Laptopa. Itp. Straszne. Utopiaa
Pod
3 lata temu
500+ i 300+ to ochłapy które rządzący proponują jako pomoc w wychowywaniu dzieci. A dzieci wymagają nakładów finansowych i pochłaniają mnóstwo czasu których nie można wykorzystać na zarabianie pieniędzy. Nie nazywajcie nas patologią. Rodzice wielu dzieci wykonują ogromną pracę dając społeczeństwu następne pokolenia utrzymujące siłę państwa i systemy emerytalne. Nie umniejszajmy tej roli! Zresztą nie tylko Polska łoży na dzieci.
Lick
3 lata temu
Wszyscy krytykują 500+. A kto wam broni urodzić 10 dzieci i dostawać 5000 miesięcznie. Rodziny wielodzietne tym różnią się od bezdzietnych że nie są leniami i oportunistami. Zamieńcie wygodne życie na zajmowanie się gromadką dzieci gdzie praca jest 24h/ dobę