Afera wokół KPO. Prezydent Nawrocki odpowiedział premierowi Tuskowi
W aferze wokół KPO dla branży HoReCa padają oskarżenia w stronę byłego rządu PiS. O to, kto jest za nią odpowiedzialny, pytany był prezydent Karol Nawrocki w Polsat News. - Już od 18 miesięcy mamy rząd, który odpowiada i za dystrybucję środków finansowych, i za stan finansów publicznych - stwierdził.
- Polacy, słysząc, że środki publiczne są wydawane na solaria, sauny, jachty, mają prawo być oburzeni. Odpowiedzialny jest oczywiście obecny rząd - przekonywał prezydent Karol Nawrocki w Polsat News, pytany o aferę wokół nieprawidłowości w Krajowym Planie Odbudowy dla sektora HoReCa (hotele, restauracje, firmy cateringowe).
Kto odpowiada za aferę?
Premier Donald Tusk na wtorkowym posiedzeniu rządu stwierdził wprost, że za aferę wokół dotacji z KPO dla przedsiębiorstw z branży HoReCa, 100 proc. odpowiedzialności ponosi Prawo i Sprawiedliwość, a obecny rząd musi ten bałagan posprzątać.
- Gdy słucha się premiera, ma się wrażenie, że na wszystko ma jedną, standardową odpowiedź. Przypominam, że już od 18 miesięcy mamy rząd, który odpowiada i za dystrybucję środków finansowych i za stan finansów publicznych. I ja chciałbym też w swoim dialogu z panem premierem rozmawiać o polskim "dziś", o polskiej przyszłości. Sytuacja, gdy ta rozmowa zawsze zaczyna się od dyskusji o poprzednikach, nie służy po prostu Polsce - dodał prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zbudować milionowy biznes na pasji?- Marek Tronina w Biznes Klasie
Od kilku dni głośno o przedsiębiorcach z branży HoReCa (hotelarstwo i gastronomia) i unijnych dotacjach. Głównym zadaniem tego konkretnego programu jest wsparcie modernizacji mikro- i małych firm, doposażenia ich w nowy sprzęt, a także ewentualnej dywersyfikacji ich działalności.
Afera wokół KPO. Jachty, sauny i mobilne ekspresy do kawy
Dyskusje wokół przyznanych środków rozgorzały w ubiegłym tygodniu, kiedy ujawniono, na co miała pójść część pieniędzy z Unii Europejskiej. Według wielu doniesień przedsiębiorcy z branży HoReCa mieli starać się o dotacje m.in. na zakup mobilnych ekspresów do kawy, jachtów, basenów, sauny czy garderoby. W sieci zawrzało, a opozycja nie zostawiła suchej nitki na rządzie.
- Budzący wątpliwości program HoReCa został włączony do KPO za czasów PiS-u i za czasów PiS-u został zatwierdzony. Następnie za poprzedniego rządu dokonano w tym programie zmiany. Zasada KPO jest taka, że jeżeli program włączony zostanie zmieniony, to dalsze jego zmiany w zasadzie nie są możliwe - mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej.