"Aligatorowe Alcatraz". Media: Trump prawdopodobnie będzie na otwarciu

Oficjalne otwarcie budzącego kontrowersje ośrodka, otoczonego mokradłami pełnymi aligatorów i pytonów, odbędzie się we wtorek.

Administracja republikańskiego gubernatora Florydy Rona DeSantisa przygotowała "Aligatorowe Alcatraz" w ciągu tygodnia. Według NBC ośrodek znajdujący się na terenie dawnego kompleksu wojskowego ma pomieścić w namiotach ok. pięciu tysięcy nieudokumentowanych imigrantów. "Washington Post" informował o tysiącu miejsc w ośrodku.

O zaplanowanej wizycie Trumpa napisały lokalne media. Dwóch przedstawicieli Białego Domu i urzędnik z Florydy przekazali NBC News, że prezydent "prawdopodobnie" będzie na otwarciu.

Stacja NBC News zaznaczyła, że Floryda chce być stanem, który w najbardziej agresywny sposób dostosowuje się do polityki migracyjnej Trumpa. "Aligatorowe Alcatraz" jest prezentowane jako najbardziej znany przykład starań podjętych przez administrację Florydy w tym celu.

Szacuje się, że utrzymanie obiektu będzie kosztować 450 milionów dolarów rocznie. Jego powstanie zatwierdził resort bezpieczeństwa krajowego. Ministerstwo zapowiedziało, że prawdopodobnie zwróci stanowi przynajmniej część kosztów związanych z eksploatacją ośrodka.

W piątek grupa ekologów zaskarżyła decyzję o powstaniu ośrodka przed sądem, alarmując, że może to zniszczyć park narodowy Everglades, który otacza działkę. W sobotę kilkaset osób wzięło udział w proteście przeciwko planom władz.

Tego dnia resort bezpieczeństwa krajowego USA opublikował z kolei w internecie mem, na którym widać aligatory w czapkach z napisem ICE (ICE to Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł) z podpisem "Już wkrótce!".