Amazon zabrał głos po interwencji Włodzimierza Czarzastego w PIP
Polska Agencja Prasowa, powołując się na swoje źródło, poinformowała w poniedziałek, że Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) szykuje ogólnopolskie kontrole magazynów Amazona w Polsce. Firma zabrała głos w tej sprawie. "Jesteśmy odpowiedzialnym pracodawcą" - czytamy w przesłanym money.pl komentarzu.
Z informacji PAP wynika, że Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu, spotkał się z Marcinem Staneckim, Głównym Inspektorem Pracy, aby omówić tragiczną śmierć 48-letniego pracownika Amazona w Sosnowcu. W efekcie, jak ustaliła agencja, PIP ma ruszyć z masowymi kontrolami magazynów. Polityk we wtorek w Sejmie potwierdził, że podjął taką interwencję.
- Spotkałem się z szefem Państwowej Inspekcji Pracy i poprosiłem, żeby rozważył możliwość wprowadzenia kontroli w miejscach pracy Amazonu. Żeby sprawdzić, czy wszystkie sprawy tam dzieją się zgodnie z przepisami, bo to nie jest pierwszy wypadek śmiertelny w spółce Amazon. Nie rzucam żadnych podejrzeń i nikogo nie obciążam, ale uważam, że Państwowa Inspekcja Pracy jest po to, żeby takie sprawy sprawdzać - powiedział Czarzasty, cytowany przez serwis Sosnowiec Nasze Miasto.
"Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników są dla nas absolutnym priorytetem. Jesteśmy odpowiedzialnym pracodawcą, który tworzy bezpieczne miejsca pracy. Ściśle przestrzegamy norm prawnych, wytycznych rządowych oraz regularnie współpracujemy z władzami, w tym z Państwową Inspekcją Pracy, która regularnie kontroluje nasze działania" - zapewnia Aleksandra Zarychta-Kuzalska z Amazon Polska na prośbę money.pl o komentarz w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
30 milionów przychodu na handlu używanymi autami - Paweł Miszta w Biznes Klasie
Śmierć w Amazonie
Sprawa śmierci mężczyzny odbiła się szerokim echem, ponieważ związkowcy działający w firmie wskazują na przemęczenie pracowników oraz presję, jaką nakładać ma Amazon na pracowników. W ciągu ok. dziesięciogodzinnej zmiany mają pokonywać nawet 30 km. Prokuratura, jak podała jednak "Gazeta Wyborcza", uznała, że zgon 48-latka nastąpił z przyczyn naturalnych.
Z ustaleń PAP wynika, że przed wizytą u szefa PIP, wicemarszałek z Nowej Lewicy spotkał się z Inicjatywą Pracowniczą Amazon. Związkowcy zwrócili uwagę, że tragedia w Sosnowcu nie była pierwszą w magazynach sieci.
W 2021 r. w magazynie pod Poznaniem doszło do tragicznej śmierci długoletniego pracownika. Sprawą zajmowała się prokuratura, która ostatecznie postanowiła umorzyć postępowanie.
"Nic nie jest ważniejsze niż bezpieczeństwo naszych pracowników. Dlatego właśnie mamy profesjonalną całodobową obsługę ratowników medycznych oraz ponad 200 osób przeszkolonych w zakresie udzielania pierwszej pomocy w naszym centrum logistycznym w Sosnowcu" - zapewniała po czerwcowej tragedii Zarychta-Kuzalska.