Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ArcelorMittal zaprzecza, by data wygaszenia wielkiego pieca była wyznaczona

2
Podziel się:

Data wygaszenia wielkiego pieca w Krakowie nie została wyznaczona - oświadczył w sobotnim komunikacie zarząd ArcelorMittal Poland. Wcześniej pojawiły się informacje, że przestój miałby się rozpocząć 25 października.

ArcelorMittal zaprzecza, by data wygaszenia wielkiego pieca była wyznaczona
(Wikimedia Commons CC BY-SA)

ArcelorMittal Poland kategorycznie zaprzecza spekulacjom, które pojawiły się w przestrzeni publicznej w ostatnich dniach, jakoby do tymczasowego wyłączenia wielkiego pieca w Krakowie miało dojść 25 października. Zarząd firmy nie podjął żadnych decyzji w tym zakresie - napisano w oświadczeniu.

- Niestety nieprawdziwe informacje wzbudzają bardzo wiele negatywnych emocji wśród naszych pracowników i klientów. Dlatego, jako dyrektor generalny, chciałbym z całą mocą i całą odpowiedzialnością podkreślić, że nie zapadły żadne decyzje dotyczące daty rozpoczęcia ewentualnego postoju. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami uważnie monitorujemy sytuację na rynku - podkreślił Geert Verbeeck, dyrektor generalny i prezes Zarządu ArcelorMittal Poland, cytowany w komunikacie.

W ramach koncernu trzy wielkie piece – dwa w Dąbrowie Górniczej i jeden w Krakowie. - Podjęliśmy nadzwyczajne działania, aby dostosować poziom produkcji do niskiego poziomu popytu i póki co działania te są wystarczające – dodał Geert Verbeeck.

Zobacz też: Wyrok TSUE po stronie frankowiczów. "Ludzie którzy brali kredyty w złotówkach podwójnie stratni"

Przed kilkoma dniami "Gazeta Krakowska" podawała, że do wygaszenia pieca w Krakowie dojdzie jeszcze w październiku, po wyborach parlamentarnych. RMF FM precyzował datę - 25 października.

Sprawa wygaszenia pieca dyskutowana jest od wiosny. Na początku maja prezes spółki Geert Verbeeck mówił, że zamknięcie potrwa "miesiące lub kwartały". Zapewnił, że firma nie zamierza zwalniać około 1,2 tys. pracowników zatrudnionych w części surowcowej - zostaną przesunięci do części przetwórczej (walcowni), innych zakładów koncernu lub do prac, które wykonują firmy zewnętrzne. Część załogi miała otrzymywać obniżone pensje, tzw. postojowe.

Związkowcy domagali się jednak całkowitej rezygnacji z takiego kroku jak wygaszenie pieca. 24 lipca odbyła się manifestacja w w Dąbrowie Górniczej. Dzień później zarząd spółki ogłosił, że odracza podjęcie tej decyzji, żeby móc ponownie ocenić sytuację. Później w kontekście wygaszenia pieca pojawiła się termin wrześniowy.

ArcelorMittal Poland jest największym producentem stali w Polsce. Firma skupia ok. 70 proc. potencjału produkcyjnego polskiego przemysłu hutniczego; w jej skład wchodzi pięć hut - w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie. Do koncernu należą także Zakłady Koksownicze Zdzieszowice, będące największym producentem koksu w Europie. AMP zatrudnia ok. 11 tys. osób, a wraz ze spółkami zależnymi ponad 13 tys. Należy do globalnego koncernu ArcelorMittal - największego na świecie producenta stali.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
pawel_maly.
5 lata temu
a może w końcu zaczniemy inwestować zamiast sponsorować ?
Tylko szkoda ...
5 lata temu
A kto by się do tego przyznał przed wyborami. PiS by go wykończył ( Mittal )albo tak by utrudnił mu prowadzenie biznesu w Polsce w hucie Katowice , której też jest właścicielem żeby mu się odniechciało. Żal tylko krakowskich hutników którzy poparli PiS w poprzednich wyborach a on ich wystrychnął na dudków.