Bankomaty krypto w Circle K w USA. Miliony zysków i setki ofiar
Starsze osoby tracą setki tysięcy dolarów, policja interweniuje po kilka razy w tych samych sklepach, a pracownicy biją na alarm. Wspólne śledztwo CNN i ICIJ pokazuje, jak bankomaty kryptowalutowe w Circle K stały się narzędziem oszustów.
Tuż za drzwiami sklepu Circle K w Niceville na Florydzie kierownik policji spojrzał gniewnie na kiosk z bankomatem kryptowalutowym. - Nienawidzę tych maszyn – powiedział po tym, jak kolejna starsza osoba straciła tysiące dolarów. Jak opisuje CNN, podobne sceny rozgrywają się w całych Stanach Zjednoczonych.
Z danych przytoczonych w śledztwie wynika, że w tym roku Amerykanie stracili ponad ćwierć miliarda dolarów na oszustwach wymuszających korzystanie z bankomatów kryptowalutowych. Wiele z tych przypadków miało miejsce w sklepach Circle K, które są największym partnerem korporacyjnym firmy Bitcoin Depot.
"To nie nasza maszyna, to nie nasz problem"
CNN i Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych przeanalizowały ponad 150 przypadków oszustw w sklepach Circle K i rozmawiały z 17 pracownikami sieci. Wielu z nich przyznawało, że byli świadkami oszustw, a czasem próbowali im zapobiec. - Polityka Circle K brzmi: "To nie nasza maszyna, to nie nasz problem", ale widzę to zbyt często – mówiła Debbie Joy podczas posiedzenia rady miasta w Port Orange.
Problem z walutą euro. Ekspert wskazuje na przykład Niemiec
Zdarzało się, że ofiarami padali również pracownicy. Według raportów policyjnych niektórzy zostali oszukani i wpłacali pieniądze z sejfów sklepowych do bankomatów kryptowalutowych. W jednym ze sklepów w Indianie za kasą pojawiło się nawet ostrzeżenie: "Nie odkładaj pieniędzy w kasie, żeby wrzucić do maszyny z Bitcoinem".
Circle K podkreśla, że bankomaty należą do firm trzecich. - Chociaż szkolimy i edukujemy naszych pracowników, nie obsługują ani nie nadzorują transakcji klientów – przekazał rzecznik sieci. Mimo to właściciel sklepów w tym roku wznowił umowę z Bitcoin Depot, która płaci Circle K czynsz mogący przynosić tysiące dolarów rocznie z jednego sklepu.
Ofiary, pozwy i rosnące regulacje
Krytycy twierdzą, że sieć stawia zyski ponad bezpieczeństwo. - Naprawdę desperacko musimy teraz odłączyć te bankomaty z Bitcoinem – mówił sierżant policji Nathan VanCleave. Ofiary próbowały dochodzić swoich praw w sądach, ale z ograniczonym skutkiem. Jedna z nich pozwała także Circle K, zarzucając brak reakcji pracowników.
Śledztwo CNN pokazuje, że problem ma skalę ogólnokrajową. FBI otrzymało w tym roku ponad 12 tys. skarg dotyczących oszustw z użyciem bankomatów kryptowalutowych, a straty sięgnęły setek milionów dolarów. W odpowiedzi co najmniej 18 stanów wprowadziło nowe regulacje, m.in. limity transakcji i obowiązki zwrotów dla ofiar.
Mimo narastającej krytyki Circle K nadal współpracuje z Bitcoin Depot. Umowa wygasa w przyszłym roku i – jak zauważa CNN – nie jest jasne, czy zostanie przedłużona. Dla wielu poszkodowanych to jednak zbyt późno. - Za każdym razem, gdy teraz przechodzę obok tego Circle K, czuję dziwne uczucie w żołądku – przyznał jeden z nich.
Źródło: CNN