Śledztwo wokół Bartłomieja Misiewicza (na zdjęciu) prokuratura prowadzi już od miesięcy © PAP | Bartłomiej Zborowski

Bartłomiej Misiewicz u wojewody. "Wyborcza" ujawnia kulisy śledztwa

oprac.  KRO

Bartłomiej Misiewicz spotkał się ze Zbigniewem Rauem w czasie, gdy ten był wojewodą łódzkim. Prokuratura sprawdza, czy były rzecznik MON nie próbował interweniować w sprawie lokalnego dewelopera - pisze "Gazeta Wyborcza". Rzeczniczka prasowa MSZ potwierdza: takie spotkanie miało miejsce, ale miało inny charakter.

Według ustaleń dziennika spotkanie Bartłomieja Misiewicza i Zbigniewa Raua miało dotyczyć inwestycji Central Fund of Immovables (CFI). To deweloperska spółka z Łodzi, którą kontroluje Adam Kawczyński. "Wyborcza" podaje, że CFI podpisała umowę na świadczenie usług od lipca 2017 roku do lutego 2018 roku ze spółką byłego polityka - BBM.

CFI miała problem z wojewódzkim konserwatorem zabytków z Łodzi. Były rzecznik MON miał zagwarantować pomoc w tej sprawie. Dlatego też skontaktował się ze Zbigniewem Rauem - ówczesnym wojewodą łódzkim - oraz z łódzkimi radnymi.

Ostatnie potwierdził "Gazecie Wyborczej" Sebastian Bulak, radny Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi. Wyjaśnił, że chociaż Misiewicz prosił go, by "porozmawiał z urzędnikami w urzędzie miejskim", to informacje, o które prosił były rzecznik MON, były - w ocenie Bulaka - dostępne publiczne w internecie. Bulak przypomina sobie, że chodziło o "ustalenie numeru i struktury własności jakiejś działki".

Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

Służby prasowe MSZ potwierdzają, że do spotkania Raua i Misiewicza rzeczywiście doszło.

- Uprzejmie informuję, że z działalnością pana Misiewicza minister Rau nie miał nic wspólnego. Do spotkania rzeczywiście doszło - przekazała "Wyborczej" zastępczyni dyrektora Biura Rzecznika Prasowego MSZ Diana Głownia. Zapowiedziała też, że minister "poinformuje właściwe organy" o szerokiej wiedzy dziennikarzy o prowadzonym śledztwie.

Aleksandra Stępień, która wciąż jest łódzką wojewódzką konserwatorką zabytków, na pytania dziennikarzy odpowiadać nie chciała. Tak samo Adam Kawczyński, który przekazał, że jego zeznania w prokuraturze są objęte tajemnicą, a on sam jest zobowiązany do nieudzielania informacji w tej sprawie.

Śledczy z Tarnobrzega (prowadzący sprawę) przesłuchali nie tylko biznesmena, ale również Aleksandrę Stępień, Zbigniewa Raua i Sebastiana Bulaka. Sam wątek powoływania się na wpływy został wyłączony do osobnego postępowania ze śledztwa wokół nieprawidłowości przy Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

- Ze śledztwa prowadzonego przeciwko Bartłomiejowi Misiewiczowi i innym podejrzanym wyłączono do osobnego postępowania m.in. wątki dotyczące powoływania się przez różne osoby na wpływy w instytucjach państwowych w celu załatwienia określonych spraw w zamian za korzyści majątkowe - przyznaje "Wyborczej" prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. "GW" podaje, że to Dubiel wykonywał czynności w śledztwie dotyczącym działalności byłego rzecznika MON.

"Wyborcza" przypomina też swoje poprzednie ustalenia związane z tzw. układem wrocławskim. Według dziennikarzy Bartłomiej Misiewicz pomógł biznesmenowi Radosławowi Tadajewskiemu w nawiązaniu kontaktów w Akademii Sztuki Wojennej i MON. Były rzecznik MON zapowiedział w tej sprawie pozwy i zawiadomienie do Prokuratora Generalnego.

Osobnym wątkiem jest wódka sprzedawana przez byłego polityka. Prokuratura zarzuca, że Bartłomiej Misiewicz sprzedawał "Misiewiczówkę" bez koniecznych zezwoleń. W money.pl informowaliśmy już w kwietniu, że wódki tej próżno szukać na rynku, a przedstawiciele branży nie są pewni, czy marka ta jeszcze w ogóle istnieje.

Zarzuty w tej sprawie w rozmowie z Wirtualną Polską odpierał pełnomocnik Misiewicza. - Prokuratorskie zarzuty dla Bartłomieja Misiewicza nie mają pokrycia w rzeczywistości. Mój klient nie zajmował się sprzedażą wódki "Misiewiczówka", robiła to powołana do tego spółka, która ma wszystkie koncesje na handel alkoholem - podkreślił mec. Maciej Marczak.

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów