Katastrofy samolotów Boeing 737 Max - Lion Air w październiku 2018 roku oraz Ethiopian Airlines niespełna pięć miesięcy później - doprowadziły do globalnego uziemienia maszyn tego typu na prawie dwa lata.
Umowa z Departamentem Sprawiedliwości oznacza, że Boeing uniknie procesu sądowego, którego domagały się rodziny ofiar. Zdaniem administracji USA, jest to "uczciwe i sprawiedliwe rozwiązanie, które służy interesowi publicznemu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z umową, na którą powołuje się CNN, Boeing zobowiązuje się do zapłaty lub inwestycji ponad 1,1 mld dolarów. Kwota obejmuje grzywnę w wysokości 487,2 mln dolarów (z czego 243,6 mln dolarów zostało już zapłacone w ramach wcześniejszej umowy).
444,5 mln dolarów producent samolotów wpłaci na nowy fundusz dla ofiar katastrof, a 445 mln dolarów na programy zgodności, bezpieczeństwa i jakości.
Według Reutersa, dwoje demokratycznych senatorów USA, Elizabeth Warren i Richard Blumenthal, wezwało Departament Sprawiedliwości do ścigania Boeinga i odrzucenia umowy. Ich zdaniem, DOJ nie może podpisać umowy, która pozwala firmie "uniknąć odpowiedzialności za wszelkie nielegalne zachowania, które doprowadziły do śmiertelnych konsekwencji".