Bombardowanie Iranu przez USA. Oto irańskie obiekty nuklearne

Iran rozwijał swój program nuklearny w kilku kluczowych lokalizacjach, mimo międzynarodowych napięć i sankcji. Oto najważniejsze z nich, w tym Natanz i Fordow, które są w centrum uwagi światowych mocarstw.

Amerykański bombowiec strategiczny B-2Amerykański bombowiec strategiczny B-2
Źródło zdjęć: © Getty Images | Allen J. Schaben
Michał Krawiel

W sobotę w nocy polskiego czasu amerykańskie bomby spadły na Iran. Według "The New York Timesa" sześć bombowców B-2 zrzuciło 12 bomb na Fordo i dwa na Natanz, a 30 Tomahawków spadło na Natanz i Isfahan. W tych miejscach znajdują się nuklearne zakłady Iranu.

Irańskie ośrodki nuklearne

Iran od lat rozwijał swój program nuklearny, który jest rozproszony w wielu miejscach. Natanz to kluczowy kompleks, gdzie znajduje się podziemna Fabryka Wzbogacania Paliwa. Zainstalowano tam ok. 16 tys. wirówek, z czego 13 tys. działało przed atakami Izraela i USA - pisze Reuters.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zuchwały napad na Gubałówce. Bankomaty wyleciały w powietrze

Fordow, położony w górach, jest lepiej chroniony przed bombardowaniami. Przed atakami działało tam ok. 2 tys. wirówek, z czego 350 wzbogacało uran do 60 proc. czystości. Mimo umowy z 2015 r., Iran wznowił tam wzbogacanie uranu.

Isfahan to centrum technologii nuklearnej, gdzie przetwarza się uran na heksafluorek uranu, który jest używany w wirówkach. Znajdują się tam także urządzenia do produkcji metalu uranowego, co budzi obawy o proliferację.

Khondab, wcześniej znany jako Arak, to reaktor badawczy na ciężką wodę. Jego budowa została wstrzymana w ramach umowy z 2015 r., a rdzeń wypełniono betonem. Iran planuje uruchomić go w 2026 r.

W Teheranie znajduje się centrum badawcze z reaktorem badawczym, a Buszehr to jedyna działająca elektrownia jądrowa Iranu, korzystająca z rosyjskiego paliwa, co zmniejsza ryzyko proliferacji.

Iran wzbogaca uran do 60 proc. czystości, co zbliża go do poziomu broni jądrowej. Mimo to, produkcja bomby wymagałaby więcej czasu, co pozostaje przedmiotem debaty.

Źródło artykułu: Reuters

Wybrane dla Ciebie

Tak dolar kończy tydzień. Kurs wyraźnie się zmienił
Tak dolar kończy tydzień. Kurs wyraźnie się zmienił
Błyskawiczny skutek decyzji Trumpa. Sok pomarańczowy gwałtownie drożeje
Błyskawiczny skutek decyzji Trumpa. Sok pomarańczowy gwałtownie drożeje
Prywatyzacja linii lotniczych TAP. Jest decyzja portugalskiego rządu
Prywatyzacja linii lotniczych TAP. Jest decyzja portugalskiego rządu
Rada Dialogu Społecznego bez konsensusu w sprawie płacy minimalnej na 2025 r. "90 groszy wstydu"
Rada Dialogu Społecznego bez konsensusu w sprawie płacy minimalnej na 2025 r. "90 groszy wstydu"
"Zobaczycie, co się wydarzy". Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji
"Zobaczycie, co się wydarzy". Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji
Wielka, piękna prognoza dużego banku. Tak zmieni się gospodarka
Wielka, piękna prognoza dużego banku. Tak zmieni się gospodarka
Trump powraca do wojny celnej. Znów grozi wysokimi stawkami
Trump powraca do wojny celnej. Znów grozi wysokimi stawkami
Przed rządem kluczowa decyzja. Koncepcja Rozwoju Kraju do 2050 r. ma zostać przyjęta na dniach
Przed rządem kluczowa decyzja. Koncepcja Rozwoju Kraju do 2050 r. ma zostać przyjęta na dniach
Nie ma zgody w UE na 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Źródła: Słowacja blokuje
Nie ma zgody w UE na 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Źródła: Słowacja blokuje
Herbapol Lublin ofiarą cyberataku. Hakerzy zażądali niemal milion dolarów okupu
Herbapol Lublin ofiarą cyberataku. Hakerzy zażądali niemal milion dolarów okupu
Coca-Cola zniknie z półek Biedronki? Impas w negocjacjach
Coca-Cola zniknie z półek Biedronki? Impas w negocjacjach
Badanie wykazuje, że nominacje do RPP wpływają na wzorce głosowania
Badanie wykazuje, że nominacje do RPP wpływają na wzorce głosowania
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl