Budżet Polski na 2022 rok zatwierdzony. Prezydent złożył podpis
Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2022 rok - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Pod koniec stycznia Sejm odrzucił wszystkie poprawki senackie do budżetu, które zakładały m.in. przekazanie większych środków na NFZ (20 mld zł) czy na podwyżki dla pracowników służb mundurowych oraz nauczycieli.
Prezydent Andrzej Duda we wtorek 1 lutego podpisał ustawę budżetową na 2022 rok. Dochody budżetu zostały ustalone na 491,9 mld zł, wydatki 521,8 mld zł, a deficyt nie więcej niż 29,9 mld zł. Resort finansów założył, że PKB Polski w tym roku wzrośnie o 4,6 proc., a średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 3,3 proc.
Prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie w 2022 r. 5922 zł, a spożycie prywatne, w ujęciu nominalnym, wzrośnie o 9,2 proc.
W budżecie na 2022 r. zaplanowano 59,5 mld zł na program Rodzina 500 plus, na świadczenia rodzinne i inne programy z zakresu wspierania rodziny. Na obronę narodową ma zostać przeznaczone 59,5 mld zł. Składka do budżetu Unii Europejskiej wyniesie 30,4 mld zł, nauka i szkolnictwo wyższe uzyska 23,7 mld zł, wydatki na zdrowie to 22,9 mld zł. Koszty obsługi długu Skarbu Państwa mają wynieść 26 mld zł, a współfinansowanie projektów z udziałem środków UE – 14 mld zł.
Wszystkie poprawki Senatu do kosza
Ustawę Sejm przyjął w połowie grudnia 2021 r. Wróciła jednak z Senatu z wieloma (65) poprawkami. Przewidywały m.in. zwiększenie dotacji do Narodowego Funduszu Zdrowia o 20 mld zł, przeznaczenie 10 mld zł na transformację energetyczną, w tym na wymianę źródeł ciepła w budynkach wielorodzinnych na niskoemisyjne, a także przeznaczenie 6,5 mld zł na podwyżki dla nauczycieli.
Druga kadencja Glapińskiego. "To błąd"
Senatorowie zaproponowali także m.in. zwiększenie o 690 mln zł środków na wynagrodzenia dla pracowników administracji w sądach, prokuraturach, straży granicznej oraz policji.
Sejm pod koniec stycznia odrzucił jednak wszystkie senackie poprawki. Wcześniej Komisja Finansów Publicznych negatywnie zaopiniowała wszystkie propozycje senatorów. Sprawę podpisem pod ustawą ostatecznie wyjaśnił prezydent Andrzej Duda.