Bułgaria chce przejąć kontrolę nad rafinerią Rosjan. Parlament odrzucił weto prezydenta
Parlament Bułgarii odrzucił w czwartek weto prezydenta Rumena Radewa do ustawy, zgodnie z którą rząd w Sofii mógłby przejąć kontrolę nad rafinerią w Burgas, należącą do rosyjskiego koncernu Łukoil – poinformowała bułgarska agencja prasowa BTA.
W ubiegłym tygodniu jednoizbowe Zgromadzenie Narodowe przyznało rządowi prawo wyznaczenia menadżera, którego zadaniem byłoby zarządzanie bułgarskimi aktywami koncernu Łukoil po 21 listopada, kiedy mają wejść w życie sankcje USA, nałożone na tę firmę i Rosnieft. Zgodnie z ustawą decyzje mianowanego przez rząd menadżera nie podlegałyby kontroli sądowej ani administracyjnej. Po mianowaniu go wszyscy akcjonariusze straciliby wszelkie uprawnienia.
W środę ustawę zawetował prezydent, który ostrzegł, że w obecnej postaci jej zapisy nie dają zabezpieczeń przed przyszłymi, możliwymi roszczeniami finansowymi ze strony rosyjskiego podmiotu. Uznał też, że jest sprzeczna z konstytucją Bułgarii i stanowi zagrożenie dla finansów publicznych kraju. W czwartek parlament w Sofii odrzucił jednak weto stosunkiem głosów 128 do 59.
Tak nas widzą na świecie. "Nie walczycie o stołki"
Jeszcze przed czwartkowym głosowaniem Bojko Borysow – były premier, a obecnie lider ugrupowania GERB, które stoi na czele rządzącej koalicji – zapowiedział, że władze w Sofii wynegocjują ze Stanami Zjednoczonymi wyłączenie z amerykańskich sankcji nałożonych na rosyjski przemysł naftowy.
Łukoil jest większościowym udziałowcem rafinerii Neftochim w Burgas, która jest największym przedsiębiorstwem tego typu na Bałkanach; ma też kilkaset stacji benzynowych i magazynów paliw w całym kraju.
Powołując się na trzy źródła zbliżone do sprawy, Reuters przekazał, że w środę rosyjski koncern zwrócił się do władz USA z prośbą o przesunięcie terminu obowiązywania restrykcji. W ubiegłym miesiącu Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nałożyły sankcje na dwie największe rosyjskie spółki naftowe, Łukoil i Rosnieft, by w ten sposób wywrzeć presję na władze Rosji w celu zakończenia wojny w Ukrainie.