Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Były prezes Parku Śląskiego zatrzymany przez policję. Jest podejrzany o przyjęcie 100 tys. zł łapówki

10
Podziel się:

Byłemu prezesowi Parku Śląskiego grozi kara 8 lat więzienia za przyjęcie łapówki. Wcześniej prokuratura wysunęła oskarżenie przeciwko jego współpracownikowi.

Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Katowicach, sąd zastosował wobec byłego prezesa WPKiW S.A. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Katowicach, sąd zastosował wobec byłego prezesa WPKiW S.A. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. (mat.policji, Policja śląska)

Krzysztof O., były już prezes Parku Śląskiego (pełna nazwa: Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku), został zatrzymany przez oficerów z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Przedstawiono mu zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 100 tys. zł. Na wniosek śledczych został aresztowany na dwa miesiące.

Krzysztof O. prezesem Parku Śląskiego został w kwietniu. Zaraz po nominacji Krzysztof O. ściągnął do Parku Śląskiego swojego znajomego Marka P. Mężczyzna został kierownikiem projektu i miał nadzorować wartą 200 mln zł modernizację parku. W maju policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej w Katowicach zarejestrowali, jak Marek P. przyjmuje 100 tys. zł łapówki – informuje śląska "Gazeta Wyborcza".

W zamian za łapówkę chciał załatwić korzystną dla siebie umowę. P. został aresztowany na trzy miesiące, a krótko po tej akcji marszałek województwa śląskiego odwołał Krzysztof O. z funkcji prezesa Parku Śląskiego. Teraz śledczy z Prokuratury Okręgowej w Katowicach zdobyli dowody pozwalające przedstawić zarzuty także byłemu prezesowi parku. Krzysztof O. został zatrzymany, a jego dom przeszukany przez antykorupcyjnych policjantów.

Zobacz także: Obejrzyj: Po pierwsze: podatki. Tego przedsiębiorcy oczekują od rządu

Na wniosek prokuratury były prezes Parku Śląskiego został aresztowany na dwa miesiące. Śledczy zmienili też zarzuty zatrzymanemu wcześniej Markowi P. Już nie jest podejrzany o płatną protekcję, ale o przyjęcia łapówki. W ich przekonaniu działał wspólnie i w porozumieniu z prezesem Parku Śląskiego.

Obu mężczyznom grozi 8 lat więzienia.

"GW" przypomina, że Krzysztof O. wielu katowiczanom kojarzy się z kontrowersyjną decyzją, jaką podjął na początku urzędowania w parku Śląskim. Wkrótce po objęciu stanowiska rozpisał przetarg na zakup przez park luksusowego samochodu z silnikiem hybrydowym, skórzaną tapicerką, automatyczną skrzynią biegów i systemem rozpoznawania znaków. Przetarg został unieważniony, gdy media zaczęły interesować się, po co prezesowi Parku Śląskiemu takie auto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
Zdziwiona
4 lata temu
A aresztowali też tego, który dawał łapówkę? Czy to prowokacja?
MARK IV
4 lata temu
Hańba opala
Rafal
5 lata temu
I wszędzie hejterzy członka z Inowroclawia...
FZR
5 lata temu
A wszystko przez jednego, śliskiego z Żor...
Marian
5 lata temu
Przypomnijcie mi-proszę-przez jaką partię był promowany ten prezes.