Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Ceny mięsa spadają. Rząd liczy na dopłaty z UE

67
Podziel się:

Susza, pandemia koronawirusa i braki pracowników pogłębiają problemy polskich producentów mięsa. Ceny spadają, a resort rolnictwa domaga się od Brukseli dopłat do jego przechowywania.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski. (KPRM)

Pandemia, w efekcie której zamknięte zostały restauracje, a konsumenci zacisnęli pasa, wpływa na ceny mięsa w całej Europie - przypomina "Rzeczpospolita". Za kilogram żywca wieprzowiny w Polsce zakłady płacą rolnikom jedynie 6 zł - zaznacza dziennik.

Na przełomie kwietnia i maja br. odnotowano również gwałtowny spadek cen skupu żywca wieprzowego – w relacji tygodniowej o 7,4 proc., miesięcznej o 12,5 proc. Obecnie ceny są jeszcze niższe - argumentował podczas środowego nieformalnego posiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa UE minister rolnictwa Jan Ardanowski.

Problemy mają również producenci drobiu. Od połowy marca do końca kwietnia br. cena skupu kurcząt brojlerów spadła o około 14 proc, a w porównaniu do ceny sprzed roku o 16 proc.

Zobacz także: Co się dzieje z cenami mięsa?

Na niskie ceny nakładają problemy z suszą oraz brak ok. 500 tys. osób do pracy w rolnictwie w związku z wyjazdem pracowników z Ukrainy. Do tego zachorowania na koronawirusa paraliżują prace części firm.

Aby pomóc sektorowi rolnemu w utrzymaniu produkcji i płynności finansowej, Jan Ardanowski domagał się od Brukseli uruchomienia rezerwy kryzysowej. Ta została utworzona w budżecie Europejskiego Funduszu Gwarancji Rolnych na wypadek kryzysów mających wpływ na produkcję rolną. Rezerwa na lata 2014–2020 wynosi 2,8 mld euro.

– Jeżeli w obecnej sytuacji nie mamy do czynienia z kryzysem, to po co ta rezerwa w ogóle funkcjonuje? – pytał Ardanowski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(67)
ZAGŁOBA
4 lata temu
LUDZIE NIE MA NA CAŁYM ŚWIECIE PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH ZDROWSZYCH NIZ PRODUKTY POLSKIE TAK WARZYWA I OSOCE JAK I MIESO TYLKO NIE DAJMY SIE OKRADAC POSREDNIKOM I CWANIAKOM RÓZNEJ MASCI=?? ALE NIE MA NA NICH KARY TO I NIE MA MIARY W OSZUKIWANIU??
ZK590
4 lata temu
TYLKO w Polsce surowiec tanieje a w detalu dla klienta jest drożej.
ZAGŁOBA
4 lata temu
PANIE MINISTER NIE BĄŹ PAN NIEROBEM I WEŻ SIE ZA CWANIAKÓW POSREDNIKÓW CO OKRADAJA PRODUCENTÓW ŻYWNOŚCI I LUDZI W KOŃCOWEJ FAZIE=A MOZE TY DLATEGO NIC NIE ROBISZ BO MASZ Z TEGO TYTUŁU DOBRE PROFITY=ROLNIK CHOWIE I SPRZEDAJE ZWIERZETA ZA PÓŁ DARMO A ZWYKŁY CZŁOWIEK NIE STAC GO ABY TEN TOWAR KUPIC TYLKO NASZE ZDROWE POLSKIE MIESO WYWOŻACWANIACY ZA GRANICE A STAMTAD SPROWADZAJA SKAZONE I ZATRUTE MIESO I KARMIA NIM NARÓD BO TAŃSZE=tAM BY TO MUSIELI WYZUCIC A POLAK ZJE BO TANIE?ZGROZA =ZA TO SIE WEŹCIE CWANIAKI??
Schizofrenia
4 lata temu
Tutaj "ceny skupu żywca dołują". A w artykule obok: Ceny wędlin podskoczyły o 13%, ceny wieprzowiny wzrosły o 17%. Co się dzieje w tym bandyckim kraju?
Pozorovatel
4 lata temu
Kilogram żywca 6 zł. Z tego kilograma żywca robi się 2 kg kiełbasy, za które w markecie trzeba zapłacić 40 zł. Doprowadziliśmy do sytuacji w której hodowla czy produkcja czegokolwiek jest nieopłacalna. Opłacalny jest tylko handel. Tylko zastanawiam się czym firmy będą handlować, gdy producentów zabraknie.
...
Następna strona