Ceny zbóż lecą w dół. Eksperci ostrzegają
Na kilka tygodni przed żniwami rolnicy nadal trzymają zeszłoroczne zbiory w magazynach. Ceny zbóż spadają, popyt na rynku – krajowym i zagranicznym – nie rośnie, a eksport poza UE się załamał. Eksperci i branża ostrzegają, że bez interwencji państwa sytuacja może powtórzyć kryzysowy scenariusz z ubiegłego roku.
Zboże tanieje, rolnicy zwlekają ze sprzedażą, a perspektywy są niepewne. Według danych Izby Zbożowo-Paszowej ceny większości zbóż spadają. W maju 2025 r. tona pszenicy kosztowała średnio 870 zł – o 100 zł mniej niż rok wcześniej. Rzepak w niektórych regionach spadł nawet do 1945 zł za tonę. Za kukurydzę płacono do 920 zł/t, jęczmień – do 890 zł, owies paszowy – do 770 zł, a pszenżyto – do 760 zł - podaje biznes.interia.pl.
Mimo to rolnicy nadal wstrzymują się ze sprzedażą. – Największe spadki odnotowano w przypadku rzepaku – informuje rolnikinfo.pl. Z kolei farmer.pl cytuje dr. Wiesława Łopaciuka z IERiGŻ PIB, który wskazuje, że "popyt krajowy jest w miarę stabilny, ale eksport mamy dużo niższy, nawet o jedną trzecią. Nadwyżka w tym sezonie jest trochę wyższa niż prognozowałem w ubiegłym".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes bez produktu. Absurd? Raczej genialny plan - Wiktor Schmidt w Biznes Klasie
Eksport pszenicy poza UE w sezonie 2024/25 ma spaść do 3,3–3,4 mln ton wobec 6,7 mln ton rok wcześniej. Kukurydzy – do 3,4 mln ton z 3,7 mln. Wyjątkiem jest eksport drogą morską – ten ma wzrosnąć i sięgnąć ponad 350 tys. ton.
Izba Zbożowo-Paszowa przypomina, że rok temu sytuację ratowały dopłaty. Dziś wielu rolników znów liczy na interwencję rządu.
Rolnicy liczą na wzrost cen zbóż w kolejnym sezonie 2025/26 mając na uwadze niesprzyjające uprawom warunki pogodowe, szczególnie na północy kraju – wskazuje organizacja.
Duże gospodarstwa planują przeczekać kryzys. "Wiele wskazuje na to, iż spora część dużych gospodarstw zdecyduje się na przeniesienie posiadanych zapasów na kolejny sezon w sytuacji, gdy ceny ziarna przed kolejnymi zbiorami nie wzrosną do satysfakcjonujących poziomów" – podaje Izba. Mniejsi rolnicy, którzy nie mogą pozwolić sobie na magazynowanie, będą musieli sprzedawać ziarno mimo niskich cen.