Czarny dzień rosyjskiej giełdy. Takiego jednodniowego tąpnięcia nie było od lat
Główny indeks moskiewskiej giełdy MOEX spadł w środę o ponad 4 proc., osiągając najniższy poziom od grudnia 2024 roku. To najgłębszy jednodniowy spadek od września 2022 roku, wywołany brakiem postępów w negocjacjach pokojowych - podaje The Moscow Times.
Indeks MOEX, który śledzi notowania 40 największych rosyjskich spółek publicznych, zamknął sesję na poziomie 2563,3 punktu, co oznacza spadek o 4,05 proc. w ciągu jednego dnia handlowego. Wyprzedaż objęła wszystkie główne sektory gospodarki, od energetyki po bankowość i telekomunikację.
Wśród największych przegranych znalazły się kluczowe spółki rosyjskiej gospodarki. Akcje Gazpromu straciły 4,1 proc., Sbierbanku 4,9 proc., a VTB 4,7 proc. Notowania Rosniefti spadły o 2,5 proc. Największą przecenę zanotował Mechel, którego akcje potaniały o 6,7 proc. Severstal i Aeroflot zanurkowały o niemal 5 proc., podczas gdy Rostelecom, Inter RAO oraz Magnitogorsk Iron & Steel Works straciły ponad 5 proc. wartości.
Skoro Polacy zarabiają więcej, to dlaczego uważają, że biednieją? Analityk odpowiada
Pesymizm inwestorów narasta
- Geopolityczne napięcia nadal wywierają presję na inwestorów - ocenił Jarosław Kabakow, dyrektor strategii w firmie Finam. Wyprzedaż przyspieszyła po wypowiedzi wiceministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa, który stwierdził, że silny impet w kierunku osiągnięcia porozumień, jaki pojawił się po spotkaniu prezydenta Władimira Putina z Donaldem Trumpem na Alasce, został wyczerpany.
Riabkow dodał, że struktura relacji Moskwy z Waszyngtonem ulega załamaniu, a Kreml nie dostrzega żadnego ruchu ze strony USA w kierunku odbudowy wzajemnych stosunków. Dzień wcześniej Putin powiedział wysokim rangą wojskowym, że ich cel pozostaje niezmienny i polega na zapewnieniu bezwarunkowego osiągnięcia wszystkich celów specjalnej operacji wojskowej.
- Po okresie nadmiernych oczekiwań i rosnących cen akcji, fala pesymizmu zalała inwestorów - stwierdzili analitycy PSB Bank. Indeks MOEX spada już piąty tydzień z rzędu. Od lutego, kiedy Putin i Trump odbyli pierwszą rozmowę telefoniczną po inauguracji Trumpa w styczniu, indeks stracił ponad 22 proc., co odpowiada 1,3 biliona rubli kapitalizacji rynkowej.
Gospodarka zwalnia mimo wydatków wojskowych
Przedłużające się spadki na giełdzie często sygnalizują głębsze problemy gospodarcze - ostrzegł Andriej Chochrin, dyrektor generalny Ivolga Capital. Rosyjska gospodarka, wspierana w ostatnich latach przez masowe wydatki wojskowe, wykazuje obecnie oznaki spowolnienia. Wzrost PKB niemal zatrzymał się tego lata, zwiększając się zaledwie o 0,4 proc. rok do roku w lipcu i sierpniu.
Przemysł cywilny pogrążył się w kryzysie. Produkcja odzieży spadła o 9,1 proc., mebli o 12,7 proc., żywności o 2,1 proc., a metali o 8,4 proc. - wyliczył Chochrin. Bank Światowy niedawno obniżył prognozy dla rosyjskiej gospodarki, przewidując wzrost na poziomie 0,9 proc. w 2025 roku, 0,8 proc. w 2026 roku i 1 proc. w 2027 roku.
Źródło: The Moscow Times