Dolar traci na wartości względem złotego. Eksperci oczekują kluczowych danych z USA
Kurs dolara amerykańskiego wyraźnie spada w relacji do polskiej waluty. Według piątkowych notowań z 2 maja, za jednego dolara trzeba zapłacić 3,76450 zł, co oznacza dzienny spadek o 0,8 proc. W perspektywie rocznej amerykańska waluta straciła wobec złotego już prawie 7 proc.
Na rynkach walutowych widoczny jest wyraźny trend osłabiania się dolara względem polskiej waluty. Dzisiejsze notowania z godziny 11:50 pokazują, że kurs USD/PLN wynosi 3,76450 zł, co przekłada się na dzienny spadek o 0,03040 zł. W trakcie sesji kurs wahał się między 3,80102 zł (wartość maksymalna) a 3,76399 zł (wartość minimalna).
Jeszcze bardziej znaczące osłabienie dolara można zaobserwować w ujęciu długoterminowym. W ciągu ostatnich 52 tygodni amerykańska waluta straciła aż 0,27530 zł, co przekłada się na spadek o 6,81 proc. Od początku bieżącego roku dolar osłabił się względem złotego o 8,86 proc.
Jednodniowy wykres notowań jednoznacznie wskazuje na tendencję spadkową kursu USD/PLN, która szczególnie nasiliła się w godzinach porannych. Analitycy zwracają uwagę na rosnącą siłę polskiej waluty w relacji do głównych walut światowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Patrzę na konto, a tam dwa miliony marek". Tak zbudował ogromny biznes
Rynek czeka na raport z amerykańskiego rynku pracy
Dzisiejsza sesja może przynieść istotne zmiany na rynkach walutowych w związku z publikacją kluczowego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Dane NFP (Non-Farm Payrolls) mogą znacząco wpłynąć na nastroje inwestorów i dalsze notowania dolara - na co uwagę w swoim raporcie zwraca Mateusz Czyżkowski Analityk Rynków Finansowych XTB.
Ekspert prognozuje umiarkowany raport o zatrudnieniu w kwietniu, wskazujący na spowolnienie dynamiki zatrudnienia przy jednoczesnym utrzymaniu presji na wzrost płac. Według oczekiwań liczba pracowników poza rolnictwem w USA wzrośnie o 138 tys., co oznacza spadek w porównaniu do 228 tys. w poprzednim miesiącu. Stopa bezrobocia prawdopodobnie utrzyma się na poziomie 4,2 proc.
Analitycy zwracają uwagę na rosnące obawy dotyczące spowolnienia wzrostu zatrudnienia w USA. "coraz większa liczba sektorów ogranicza zatrudnienie z powodu zwiększonej niepewności gospodarczej spowodowanej polityką taryfową prezydenta Trumpa" - wskazują eksperci. Problemy dotykają szczególnie branże turystyczną, hotelarską, transportową i logistyczną.
Perspektywy dla polityki monetarnej w USA i Europie
Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy mogą mieć kluczowe znaczenie dla decyzji Fed dotyczących stóp procentowych. Silniejszy niż oczekiwano raport może opóźnić ewentualne obniżki stóp nawet do czerwca. Z drugiej strony, eksperci przewidują, że "raport o zatrudnieniu w maju może być znacznie słabszy niż raport z kwietnia", co ogranicza potencjał pozytywnych niespodzianek.
Tymczasem w Europie wskaźnik PMI dla przemysłu zbliża się do neutralnego poziomu 50 punktów, co sugeruje stopniowe wychodzenie z recesji trwającej prawie trzy lata. Analitycy ostrzegają jednak, że droga do pełnego ożywienia gospodarczego będzie trudna, głównie ze względu na amerykańskie cła i związaną z nimi niepewność, które będą negatywnie wpływać na europejskich eksporterów.
Mimo tych wyzwań, rynek spodziewa się kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny. Obniżka stóp procentowych o 25 punktów bazowych na posiedzeniu 6 maja jest obecnie wyceniana z 97-procentowym prawdopodobieństwem.