Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Efekt brexitu już jest. Problemy na granicach, firmy rezygnują

167
Podziel się:

Przedsiębiorcy skarżą się na nowe przepisy regulujące transport między UE a Wielką Brytanią, biurokrację i wzrost kosztów. Część już zrezygnowała z działalności.

Efekt brexitu już jest. Problemy na granicach, firmy rezygnują
Dover, ciężarówki opuszczające Wielką Brytanię (East News, JUSTIN TALLIS, AFP, East News)

Wraz końcem roku, skończył się okres przejściowy i Wielka Brytania ostatecznie opuściła struktury Unii Europejskiej. Handel, transport i inne elementy współpracy ma regulowań nowa umowa i nowe przepisy.

Problem w tym, że przyzwyczajeni do wspólnego rynku przedsiębiorcy muszą mierzyć się dziś z biurokracją i obciążeniami administracyjnymi i wzrost kosztów eksportu również na inne rynki.

Jak donosi Polishexpress, ze względu na te problemy, firma dostawcza DPD już zawiesiła niektóre swoje usługi, w piątek z kolei firma Marks & Spencer skarżyła się na obciążenia administracyjne i wzrost kosztów eksportu, które wprost wpłyną na ich działalność w Irlandii, Czechach czy we Francji.

Również rybacy mają pretensje i wstrzymali eksport do Europy, jak wskazuje polonijny portal, właśnie ze względu na biurokrację na granicy.

UE to wciąż największy rynek zbytu dla brytyjskich firm. Ale po brexitcie przybyło dokumentacji, którą muszą wypełnić i złożyć, aby dotrzeć do klientów w Europie. Chodzi np o certyfikaty zdrowia, czy deklaracje celne.

To przeszkody zupełnie innego rodzaju niż widoczny gołym okiem korek, który tuż przed Świętami sparaliżował ruch między UK a Francją i miał być tylko przedsmakiem bezumownego rozstania Londynu z Brukselą.

Zobacz także: Powrót granicy między Wlk. Brytanią a UE. "Kolejka z Dover do Maryslii utworzy się w kilka godzin"

Problemy w transporcie powstały mimo tego, że korek na granicy jest niewielki, stwierdza cytowany w artykule Shane Brennan z Cold Chain Federation, reprezentujący organizację transportu chłodzonego i firmy magazynowe.

- Przepływ handlowy nadal stanowi tylko 50 proc. tego, czego się spodziewaliśmy, ale nawet na tym poziomie widzimy problemy i opóźnienia. Przeczuwamy, że jesteśmy na drodze do dużych zakłóceń – dodał Brennan.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(167)
Krakus
3 lata temu
To sie brytole teraz na wlasnych nerach przekonaja ze juz dawno nie sa imperium i bez UE zglodnieja. Moze wreszcie spokornieja
NameLessOne
3 lata temu
Tego, że dpd wycofa się z UK to się spodziewałem. Dpd ma w cenniku opłatę 40€ za odprawę celna, gdzie inne firmy kurierskie mają ja w cenie przesyłki. Nikt rozsądny nie wybierze dpd.
Edwin
3 lata temu
Oxford Sauce
Asmodeusz
3 lata temu
To nie jedyne problemy brexitu. Dopiero jak się skończy pandemia i rozpocznie turystyka to będzie płacz przy bankomatach. Trzeba będzie iść do kasy banku i wymienić kasę.
UK 🇬🇧
3 lata temu
ANGLIA WOLNA!!!!!! ANGLIA BIEDNA!!!!!! 😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀
...
Następna strona