Obajtek był we wtorek uczestnikiem nadzwyczajnego posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku. Jego celem było przybliżenie perspekty dla Orlenu i Lotosu po tym, jak dojdzie do fuzji tych spółek.
- Wytłumaczyliśmy stronie społecznej, że zmienia się właściciel, ale Lotos zostanie Lotosem, nadal podatki zostaną tu, na Wybrzeżu. W żadnym też wypadku te synergie nie mają spowodować utraty miejsc pracy - mówił po spotkaniu Obajtek, cytowany przez PAP.
- Chcieliśmy wręcz uspokoić, że Orlen nie robił jednej synergii i to było z korzyścią dla spółek takich jak Unipetrol, Anwil Włocławek i Możejki. Tym firmom to się opłaciło - dodał.
Przekonywał też, że fuzja jest dobrym posunięciem i jest "konieczna" z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. - W momencie gdy będziemy mieć mocno zintegrowaną spółkę, wtedy możemy zdecydowanie działać, szybciej i sprawniej - mówił Obajtek.
Jak wyjaśnił, w pierwszych dniach lipca do Komisji Europejskiej zostanie złożony wniosek dotyczący fuzji. - To jest trudny proces. Ja nigdy nie powiedziałem, że ten proces na 100 procent wyjdzie - przyznał. - Jak uzyskamy zgodę, to będziemy ten proces prowadzić jeszcze w tym roku - dodał.
Obajtek zapewnił też, że strona polska cały czas prowadzi rozmowy, spotkania i konsultacje z Brukselą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl