GDDKiA alarmuje. "Tak w tunelu nie wolno jeździć"
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odniosła się do nagminnego łamania prawa przez nieodpowiedzialnych kierowców po tym, jak trzy miesiące temu otwarto tunel pod Luboniem Małym w ciągu drogi S7. Użytkownicy wykorzystywali drogę między innymi po to, aby robić sobie zdjęcia.
Tunel w przebiegu zakopianki
"Bezpieczeństwo w tunelu zależy jednak nie tylko od nowoczesnych rozwiązań, ale przede wszystkim od odpowiedzialnego zachowania samych kierowców. Miesiąc temu pokazaliśmy, że niektórzy wykorzystują tunel jako plener do zdjęć", przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. I przypomina, że w tunelu nie wolno się zatrzymywać.
Kolejny pomysłowy użytkownik ruchu drogowego postanowił podczas jazdy tunelem nagle zatrzymać się, zawrócić i pojechać pod prąd. "Wszystkie tego typu materiały przekazujemy Policji, a ich sprawcy będą odpowiadać za łamanie przepisów. Wyposażenie tunelu pozwala nam m.in. na nagrywanie takich zdarzeń. Niestety, nie możemy im zapobiec. Tego nie zrobi żadna technika. To przede wszystkim od kierowców zależy, czy jazda po polskich drogach będzie bezpieczna dla wszystkich użytkowników", podała dyrekcja w komunikacie.
Obraz z kamer jest przekazywany do Centrum Zarządzania Tunelem, gdzie przez całą dobę, 7 dni w tygodniu, pracownicy czuwają nad bezpieczeństwem kierowców i reagują na każde nietypowe zachowanie.
