Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KBB
|
aktualizacja

Górnicy: chcemy kopać węgiel jeszcze przez 40 lat. Rząd: a może tylko 30?

132
Podziel się:

Negocjacje górników z rządem trwają. Na razie stanęło na tym, że górnicy dołowi będą mieli gwarancję pracy do emerytury. Samo odejście od węgla znacznie się oddala – górnicy chcą kopać do 2060 roku, rząd chce im dać czas do 2050 roku.

Górnicy: chcemy kopać węgiel jeszcze przez 40 lat. Rząd: a może tylko 30?
Przewodniczący zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarności" Dominik Kolorz (z prawej) przed rozpoczęciem spotkania z wiceministrem aktywów państwowych Arturem Soboniem. (PAP, PAP/Hanna Bardo, Hanna Bardo)

PAP podaje, że według nieoficjalnych informacji uczestników odbywających się od minionego wtorku rozmów, strony są bliskie podpisania porozumienia. Zakończone w nocy z czwartku na piątek rozmowy dotyczyły głównie załącznika do tego dokumentu, w którym określony zostanie horyzont czasowy działania poszczególnych kopalń.

Zobacz także: Pakiet socjalny dla górników. Oto co zawiera

Co uzgodniono?

Lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz poinformował, że w toku dotychczasowych rozmów ustalono m.in. gwarancje pracy dla górników dołowych aż do emerytury, a także gwarancje zatrudnienia dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla. Ustalono również mechanizm ewentualnego systemu osłon dla pracowników, dla których nie byłoby możliwości alokacji do innych kopalń.

Przewodniczący delegacji rządowej wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń potwierdził, że strony praktycznie porozumiały się już co do rozwiązań systemowych dla górnictwa, rozmawiają natomiast o harmonogramie transformacji.

Co jest do uzgodnienia?

Punktem spornym w rozmowach pozostaje przede wszystkim horyzont działania poszczególnych kopalń. Nie przesądzono też ostatecznie granicznej daty funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego w Polsce.

- Mamy dosyć spore rozbieżności związane z okresem transformacji całego sektora górniczego - powiedział po czwartkowych rozmowach Kolorz.

Podczas poprzedniej tury rozmów strony zgodziły się co do tego, że transformacja górnictwa powinna przebiegać podobnie jak w Niemczech, gdzie był to proces rozłożony na wiele lat. Wskazywaną przez związkowców datą odejścia od węgla jest rok 2060, zaś strona rządowa proponowała rok 2050. Ta rozbieżność nie została uzgodniona także w czwartek.

Wobec braku ostatecznego porozumienia, związkowcy nie przerywają akcji protestacyjnych - od poniedziałku w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej trwa podziemny protest, w którym uczestniczy kilkuset górników, sprzeciwiających się zbyt szybkiemu - ich zdaniem - tempu odchodzenia od węgla w polskiej gospodarce oraz wynikającej z niego likwidacji kopalń. Na piątkowe popołudnie zapowiedziano dużą związkową manifestację w Rudzie Śląskie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(132)
hehe
2 lata temu
to kopcie nawet i 200 lat tylko za dramo
óne dały
4 lata temu
Od 89 roku do górnictwa i przywilejów górników, podatnicy dopłacili ponad 300 mld zł. Nie wiem, czy jest jakiś kraj na świecie, który pozwoliłby sobie na takie marnotrastwo pieniędzy.
edy
4 lata temu
wegiel musi byc niewolno dac sie zniewolic francja odnawia elektrownie na wegiel i jest dobrze co
tylko pis
4 lata temu
Zabrać im wszystkie dodatki, deputaty i inne niesłusznie wydawane zasoby, gołą wypłatę jak każdy, wtedy niech kopią.
renia
4 lata temu
w tym kraju ostatnio bardzo modne jest napuszczanie jednych na drugich szanowna redakcjo to nie doprowadzi do niczego dobrego
...
Następna strona