Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Gospodarka traci przez grypę. Koszty sięgają 500 mln zł miesięcznie

21
Podziel się:

Miliony Polaków złożyła grypa. Wielu musiało pójść na zwolnienia lekarskie, co oznacza koszty dla firm i gospodarki. Wykupienie leków, prywatne porady lekarskie z kolei odbija się na budżetach domowych. Tylko pierwszy tydzień stycznia pandemia grypy mogła kosztować nas od 131 do 162 mln zł.

Gospodarka traci przez grypę. Koszty sięgają 500 mln zł miesięcznie
Koszty epidemii grypy rosną (Flickr, Hospital CLÍNIC CC 2.0 Flickr)

Miesięczne koszty panującej w kraju grypy mogą wynieść nawet 500 mln zł - oszcowała "Rzeczpospolita". Tylko pierwszy tydzień stycznia pochłonął od 131 do 162 mln zł - wylicza dziennik.

Według statystyk resortu zdrowia w grudniu zachorowało około 1,25 mln osób. Do ósmego stycznia ta liczba wzrosła o kolejne 306,6 tys. osób.

Jak szacuje dziennik, tygodniowe wydatki Polaków na leki to koszt od kilkunastu do prawie 46 mln zł. A do tego trzeba doliczyć również prywatne porady lekarskie, które wybiera cześć z naszych rodaków.

Zwolnienia z pracy, zmiany w organizacji, niedobór pracowników i niższa efektywność to również koszty dla firm, ale i dla ZUS, a w konsekwencji całej gospodarki. Jaki wydatek generuje tzw. L4?

"Przeciętny zasiłek chorobowy wynosi ok. 107 zł za dzień. Nie wszyscy z ponad 160 tys. chorujących dorosłych są pracownikami, ale też wielu rodziców zostało w domu, by opiekować się dziećmi" - czytamy. Dziennik założył więc, że zwolnienie otrzymali wszyscy dorośli, co oznacza koszt to ok. 100 mln zł.

Dla firm zastępstwa również oznaczają wymierny koszt. Zakładając, że zatrudniły tymczasowo pracowników na miejsce co 20. osoby na zwolnieniu, oznacza, że wydały ponad 16 mln zł na tydzień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
O wiele
rok temu
więcej gospodarka traci na braku szybkiej diagnozy i szybkiego leczenia chorób. Choroby można wykryć i leczyć. Grypa jest sezonowa.
kupa śmiechu
rok temu
Tak dla skali... 500 mln to wydaje tzw. rząd mniej więcej w 6h funkcjonowania Pislandii. Więc co? Właściciele plantacji będą mogli stosować przymus szczepień? To może od razu przy okazji wprowadźmy również znakowanie żelazem pogłowia?
nez
rok temu
ojej to kiedy kolejny lockdown tym razem grypowy, żeby ratować gospodarkę? I kolejne tarcze tym razem antygrypowe? To na pewno pomoże wyrównać straty gospodarki, przecież z covidem to zadziałało prawda? Prawda?
Baba
rok temu
Mnie to się wydaje, że jak ktoś choruje to trzeba go leczyć, i z moralnego punktu widzenia i dlatego, że składki na leczenie płaci. A tu tylko ile można na człowieku zarobić, a ile stracić.
Anna
rok temu
kiedy dodatki 'grypowe' dla błaznów w kitlach (po 25 tysi)???????? kiedy
...
Następna strona