Projekt zmian w Kodeksie pracy oraz ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi został wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych rządu.
"[...] drugi rok prowadziliśmy prace merytoryczne dotyczące zmiany przepisów [...], która umożliwiłaby [...] prowadzenie prewencyjnych kontroli alkomatem" - powiedział cytowany w komunikacie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz.
Jak podkreślił, jego urząd włożył wiele pracy i wysiłku, by projekt ustawy jak najszybciej ujrzał światło dzienne.
"W tym czasie powołaliśmy zespół roboczy ds. kontroli trzeźwości w miejscu pracy przy Radzie Przedsiębiorców, wysłaliśmy ponad 50 pism do poszczególnych ministerstw i urzędów. Cieszę się, że zrealizowane przez nas działania przynoszą efekty" - dodał.
Nowe przepisy dają pracodawcom podstawę do wprowadzenia i przeprowadzania prewencyjnej, wyrywkowej kontroli pracowników na obecność alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu.
Projektowana regulacja ma również na celu rozwiązanie problemu wynikającego z braku podstaw prawnych do przeprowadzania przez uprawniony organ badań pracowników na obecność tzw. narkotyków w ich organizmach. W Polsce nie ma bowiem przepisów, które określałyby procedurę takiego badania.
Prace nad nowymi przepisami rozpoczęto prawie dwa lata temu.
W lipcu 2019 r. Rzecznik MŚP zwrócił się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej z pytaniem, czy pracodawca jest uprawniony do samodzielnej kontroli stanu trzeźwości pracownika lub wyrywkowej kontroli jego stanu, np. z użyciem alkomatu, bez udziału właściwego organu (czyli policji - red).
Zapytał również, czy dane dotyczące stanu trzeźwości pracownika są danymi osobowymi o stanie zdrowia, a zatem czy ich przekazanie możliwe jest wyłącznie z inicjatywy pracownika.
Wystąpienie to było odpowiedzią na komunikat Urzędu Ochrony Danych Osobowych z 27 czerwca 2019 r., w którym Urząd stwierdził, iż badanie trzeźwości może być zainicjowane wyłącznie przez pracownika, a informacja o stanie jego trzeźwości jest informacją o stanie zdrowia.
UODO stwierdziło wówczas, że nie ma podstawy prawnej, która umożliwiłaby pracodawcom samodzielną kontrolę pracowników alkomatem.
Urząd podkreślił, że zgoda pracownika jest niezbędna do przekazania i przetwarzania pozyskanych danych na temat jego trzeźwości. Taka interpretacja prawa wykluczała wyrywkowe lub prewencyjne badanie pracowników.