Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Kolejna pomoc dla branży turystycznej. Emiliewicz chce wydłużyć postojowe

33
Podziel się:

Postojowe dla branży turystycznej zostanie wydłużone? Sejm może zająć się projektem już w środę. Branża twierdzi jednak, że to za mało, by firmy poradziły sobie z kryzysem.

Wicepremier Emilewicz z propozycją dla branży turystycznej
Wicepremier Emilewicz z propozycją dla branży turystycznej (KPRM)

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz 21 lipca spotkała się z przedstawicielami branży turystycznej i przedstawiła plany wsparcia dla tego sektora na najbliższe miesiące. Dodała, że ustawa zakładająca pakiet wsparcia może zostać poddana pod obrady Sejmu już w środę.

Jak czytamy w "Wyborczej", główne założenia projektu to przedłużenie postojowego na okres 3 miesięcy dla pilotów i przewodników wycieczek, którzy zawiesili działalność gospodarczą przed 31 grudnia 2019 r. lub prowadzą działalność sezonową. Postojowe może zostać przedłużone też agentom turystycznym i kierowcom autokarów.

Ustawa zakłada także 14-miesięczne zwolnienie ze składek ZUS dla agentów turystycznych, pilotów, przewodników, kierowców autokarów. Jeśli wykażą 80-proc. spadek dochodów.

Zobacz także: Obejrzyj: Miliardy z Unii dla Polski. Na co je wydamy?

- Jesteśmy umiarkowanie zadowoleni z tych propozycji rządu, ale mamy też poczucie, że ciężko będzie uzyskać coś więcej - powiedział "Wyborczej" Bartosz Bieszyński, koordynator sztabu kryzysowego branży turystycznej, wydarzeń, spotkań i czasu wolnego, który brał udział w negocjacjach ze stroną rządową.

Resort rozwoju wciąż pracuje także nad ustawą o utworzeniu funduszu kryzysowego dla branży turystycznej. Zakłada on 180-dniowy termin na oddanie pieniędzy wpłaconych przez turystów na poczet wczasów, które się nie odbyły. Ustawa miałaby utworzyć fundusz pożyczek niskooprocentowanych dla tych, którzy nie mają środków, by zwrócić pieniądze klientom.

Alina Dybaś, przewodnicząca Turystycznej Organizacji Otwartej, która nie została zaproszona na spotkanie z Jadwigą Emilewicz, pomoc zaoferowaną przez rząd nazywa "plastrem na złamanie otwarte". Jej zdaniem, trzy- czy czteromiesięczne wsparcie jest niewystarczające, a tegoroczny sezon kończy się już za półtora miesiąca.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Janek
4 lata temu
Skoro sezon konczy sie za 1.5 miesiąca to co daje tarcza do września. Na jesieni firmy i tak padną. Szkoda na nie pieniędzy - nie poradzili sobie z turystyką we Włoszech i Hiszpanii to u nas też będzie kiepsko. A potem zapłacimy za to w podatkach
Marcin
4 lata temu
Widać z tego że planuje się podziały według na równych i równiejszych. Jedni dostaną, drudzy mogą zdychać. Władza jak zawsze wie lepiej. Ciekawe czy np. agenci turystyczni, którzy założyli firmę w styczniu zostaną ujęci pomocą?
Ta baba jest ...
4 lata temu
A po co? Zamykać wirmy, 3x 1400zł, a później zasiłek dla bezrobotnych. TEJ PRACY NIE MA I NIE BĘDZIE, do czasu wynalezienia leku!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Olga
4 lata temu
Jeśli pomoc nie nadejdzie za pół roku będziecie mogli kupić wczasy tylko u Chińczyka, lub Niemca, a oni już dostaną odpowiednie wsparcie, nie tylko na utrzymanie swoich biznesów, ale i przejęcie rynku w innych krajach. Niech zawiść nie zaślepia!
ja
4 lata temu
komu ma pomóc bon turystyczny w roku 2021 i 2022? Tym, którzy do tego czasu zamkną swoje biznesy? Kasa jest bezmyślnie rozdawana. Biorącym 500+ czyli po 6 tys. zł rocznie na dziecko od 5 lat trzeba jeszcze dawac po 300 zł na zeszyty i długopisy dla dzieci. Teraz jeszcze bon turystyczny. Młodzi często uczyć się nie chcą. Nie chodzą do szkoły. Znajoma pracuje w zawodówce i technikum. Blisko połowa nieobecności jest niemal normą. Nawet na zdalne lekcje nie chce im się włączyć komputera. Jak się podłączą o mówią że nie mają mikrofonu żeby odpowiadać na pytania. Dostają tylko 6000 rocznie i nie mają 20-30 zł na słuchawki z mikrofonem Dajcie im jeszcze z 10 tysięcy w ramach programu mokrofon+. Na koniec roku poprawianie jedynkowiczów marzących o ocenie 2, żeby mogli zdać. 500+ powinno byc płacone małym dzieciom do wieku szkolnego, a potem tym które mają wysoką frekwencję w szkole, np. 90% i średnią ocen co najmniej 3,0. Takie podejście mobilizowałoby dzieciaki i czegoś uczyło . Byłaby motywacja da rodziców by dzieci dopilnować i dawałoby też oszczędności dla budżetu.. Powinno się stawiać na edukację (praktyczne umiejętności), odpowiedzialność i samodzielność (przedsiębiorczość) młodych ludzi. Jak zmotywować dziecko (ucznia/studenta) do nauki umiejętności za które inni chcą dobrze płacić? – przeczytajcie sobie poradnik dla rodziców i uczniów pt. Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiać. O takim podejściu do 500+ tam piszą. Warto prezczytać.
LUZ
4 lata temu
JADZIA A GDZIE AMBONA I CZĘSTOCHOWA
max power
4 lata temu
Po co dofinansowywać firmy, które i tak padną?
bravo
4 lata temu
Pani Emilewicz trzeba dać jak najbardziej,tak jak ludziom pracy po 40 latach ich pracy o których się już zatroszczył się dobrodziej nam panujący od taniej musztardy,który obiecał im emerytury stażowe.
...
Następna strona