Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Zdrowie, nowoczesność i normalność. Sobota pod znakiem konwencji wyborczych

163
Podziel się:

- Musimy budować normalne państwo, sprawiedliwe i równe dla wszystkich – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji PiS, która w sobotę kilkanaście minut po godzinie 10 rozpoczęła się w bydgoskim Kinoteatrze Adria.

Morawiecki: "Warto iść na wybory, aby było w Polsce normalnie, a normalność jest wtedy, gdy wszyscy Polacy doświadczają wzrostu gospodarczego"
Morawiecki: "Warto iść na wybory, aby było w Polsce normalnie, a normalność jest wtedy, gdy wszyscy Polacy doświadczają wzrostu gospodarczego" (Twitter PiS, Twitter PiS)

Morawiecki wyjaśnił, że "nowoczesność to Konstytucja Biznesu, badania, rozwój i wdrożenia, które realizowane są w Polsce, a nie czerpanie tylko z rozwiązań wypracowanych gdzieś na świecie". Nie chcemy się zamykać. Taki model ćwiczyła Białoruś przez 20 lat.

- To również otwartość na świat. Nie chcemy się zamykać jak Białoruś przed 20 lat. Nasz model to gospodarka otwarta – zapewnił premier.

- My też nie chcemy Europy jak supermarketu – powiedział Morawiecki, odnosząc się do zarzutów krytyków, którzy wskazują, że PiS wybiórczo chciałby brać z UE tylko to, co jest dla niego wygodne. - Nie chcemy, by korzyści trafiały głównie do bogatszych. We Francji podawany jest często przykład podparyskich parkingów, na których zatrzymują się głównie kierowy z Rumunii, Słowacji czy Polski. Tak, taka jest charakterystyka naszego rozwoju. W Polsce z kolei mamy dużo francuskich banków i niemieckich supermarketów. Chętnie byśmy się zamienili, ale nie wiem, czy Francuzi i Niemcy będą tym zainteresowani.

Obejrzyj: Pomysł na Biznes: Manufaktura torebek inna niż wszystkie!

Morawiecki podkreśloił, że projekt budżetu UE, złożony przez Komisję Europejską "jest przez nas od samego początku nie akceptowalny".

- I wiedzą o tym doskonale w Brukseli, że budżet, który będzie ostatecznie podpisany gdzieś mniej więcej za rok, wiosną przyszłego roku, będzie najlepszym budżetem dla Polski z ostatnich 15 lat, czyli z tych trzech budżetów, które były już negocjowane - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Morawiecki zapowiedział również zwiększone wydatki na służbe zdrowia: rząd ma na ten cel jeszcze w tym roku przekazać 100 miliardów złotych.

Przed Morawieckim na scenę wszedł przewodniczący PiS Jarosław Kaczyński. Przedstawił główne zagadnienia, o które będzie walczył PiS po wyborach do Europarlamentu. To między innymi prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich światopoglądem, zatrzymanie nielegalnej imigracji i szacunek dla wartości.

Dużo miejsca Kaczyński poświęcił również konieczności ochrony złotówki i zaniechaniu jakichkolwiek prób wprowadzania euro.

- W razie kryzysów, a te są nieuniknione, własna waluta chroni naszą gospodarkę. Dziś złotówka jest zagrożona. Nasi konkurenci powiedzieli ustami Grzegorza Schetyny, że będą dążyli do wprowadzenia euro. Jakie były skutki wprowadzenia tej waluty w krajach słabszych gospodarczo, wszyscy wiemy. Najdalej idącym przykładem jest Grecja. Poważne analizy dowodzą, że na euro zyskują tak naprawdę tylko dwa państwa: Niemcy i Holandia – powiedział Kaczyński.

Kaczyński zwrócił tez uwagę na konieczność walki z "podwójnymi standardami" produktów sprzedawanych w Unii Europejskiej. W ich rezultacie na rynek polski trafiają towary gorszej jakości.

Schetyna: "Europejska ochrona zdrowia dla każdego"

W Płocku odbyła się dziś konwencja regionalna Koalicji Europejskiej. Grzegorz Schetyna, przewodniczący PO, również odniósł się do kwestii równości, ale zaakcentować co innego niż Morawiecki.

- Nie akceptujemy wywyższania się, nie akceptujemy przywilejów władzy, nie zaakceptujemy nad sobą żadnego władcy, pana, a tym bardziej króla z dworem, który chce decydować, kto do wspólnoty narodowej może należeć, a kto nie" - mówił lider PO.
Przypomniał, że KE będzie walczyła o dodatkowe 100 mld euro w budżecie na kolejne 7 lat.

- Za dodatkowe 100 mld zł ruszymy z trzema programami: europejska ochrona zdrowia, europejskie płace i coś co dla równości w Polsce ma znaczenie podstawowe: narodowy program rozwoju wsi – zapowiedział.

Dużo miejsca Schetyna poświęcił ochronie zdrowia i konieczności zwiększenia pieniędzy na leczenie.

- Europejska ochrona zdrowia obejmie wszystkich bez wyjątków. Mieszkańców wszystkich regionów - wsi, miast i miasteczek, biednych i bogatych, skorzysta z niej wierzący i niewierzący, rolnik i bezrobotny, córka dyrektora banku i syn kasjerki. Każdy. Wierzę, że tak może się stać. Bo opieka zdrowotna jest czymś, co się każdego w równym stopniu od państwa należy. A my, jako Koalicja Europejska mamy program i wiemy skąd wziąć pieniądze i wiemy, jak to zrobić – zapowiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(163)
mattie
5 lata temu
"rząd ma na ten cel jeszcze w tym roku przekazać 100 miliardów złotych." Jak się czuja nauczyciele? Ponoć pieniędzy nie ma, ale pis planuje wydać kolejne 100 mld. Czy my żyjemy w Matrix'ie?
Ealdon
5 lata temu
Grecja nie stała się ofiarą wprowadzenia euro ale oszustwa budżetowego popełnionego przez rząd Grecji przy pomocy banku Goldman Sachs, który pomógł mu przesunąć dług na pozycje pozabudżetowe. Gdyby nie to, to Grecja nigdy by do strefy euro nie została przyjęta.
Bodzio
5 lata temu
Morawiecki ! Zbuduj wiecej parkingów w Polsce to nie będą nasi kierowcy korzystać z tych podparyskich. Albo zrób to co najlepiej wychodzi PISowi - ZAKAZAĆ polskim kierowcom wyjazdów do Unii.
zyzio
5 lata temu
Ale nadal nic o USTAWIE 447 !Urojonych roszczeniach Eskimoskich!
Bizon
5 lata temu
Co do euro... Koszt kredytu w złotówce to z reguły rsso ok 15%, w euro ok 3% Czyli kto na tym najwięcej zarabia? - bankierzy, a kim był premier? - prezesem banku. Czyli dla kogo złotówka jest lepsza? Ale dla władzy jest jeszcze jedno ważne. Jak by wprowadzić euro to okaże się, że ludzie zarabiają/mają emerytury na poziomie 250-400euro. I w porównaniu z innymi nacjami jest to 1/4 zarobków tamtych. A teraz jedni i drudzy mają 1500-2000, tylko Polacy złotych a inni euro...
...
Następna strona