Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Kryzys energetyczny. Czechy wprowadzają limit cenowy na prąd i gaz

10
Podziel się:

Rząd w Pradze ostatecznie zatwierdził limit cenowy na energię elektryczną i gaz. To rozwiązanie ma za zadanie ograniczenie rosnących cen. Resort finansów oszacował koszt programu na 5,3 mld euro.

Kryzys energetyczny. Czechy wprowadzają limit cenowy na prąd i gaz
Cena energii elektrycznej ma zostać obniżona od 1 listopada do maksymalnie sześciu koron (równowartość około 1,15 zł) za kilowatogodzinę (Adobe Stock, ©Proxima Studio - stock.adobe.com)

Gabinet premiera Petra Fiali zgodził się w poniedziałek na ograniczenie cen energii elektrycznej i gazu. W wyniku zaproponowanych rozwiązań skorzystać mają głównie gospodarstwa domowe i drobni konsumenci.

Cena energii elektrycznej ma zostać obniżona od 1 listopada do maksymalnie sześciu koron (równowartość około 1,15 zł) za kilowatogodzinę, a w przypadku gazu do trzech koron (57 groszy) - poinformowała agencja Reutera.

Różnicę między limitem a rzeczywistą ceną będzie musiało pokryć państwo.

Wsparcie dla szkół i szpitali

Minister finansów, Zbynek Stanjura, oszacował koszt programu na 5,3 mld euro.

Beneficjentami nowego prawa będą również instytucje komunalne, takie jak szkoły i szpitale.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?

Projekt musi uzyskać aprobatę obu izb parlamentu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Dziadek
2 lata temu
Mieszkam w bloku i płacę za prąd 300 zł, a latem 520 zł. Nie mam nic przeciwko podniesienia ceny o 100% tym bardziej, że jestem emerytem.
Fan pis
2 lata temu
W Polsce między 72 a 80gr za kWh. To za mało bo przedsiębiorstwa za to płacą a raczej klienci w cenach produktów. Należy podnieść ceny do 1,50zł żeby ludzie zaczęli oszczędzać. A od pewnego poziomu zużycia np. na osobę cena jeszcze w górę.
Piotr
2 lata temu
problem to cena energii dla firm a nie mieszkan . jesli mieszknie placi okolo 100 zl za prad a bedzie placic nawet 200 zl to jakos przetrwa. jesli firma placila za prad np 10 tys a teraz zaplaci 100 tys ( 10 X wiecej ) i gaz podobnie to nigdy nie przetrwa , zbankrutuje i wszyskich zwolni . e=wszysko ku temu zmierza. W europie nie bedzie zadnego przemyslu przez covidowo klimatyczno wojenny obled
Mar
2 lata temu
57 groszy za gaz to w przypadku mojego domu koszt około 18000zł rocznie, plus opłaty przesyłowe może następne 3000. Jak u nas tak będzie to chyba wynajmę coś w bloku na zimę
Stefan
2 lata temu
socjalizm w pełni. Mark i Engels ściskają sobie ręce w peikielnym kotle; Adolf z Leninem przybijają żółwika.... tak, regulowane ceny a dopłaca Obywatele sami sobie w podatkach.