Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|

Minister zdrowia: w tym tygodniu możliwe średnio 50 tys. zakażeń

20
Podziel się:

Minister zdrowia Adam Niedzielski w poniedziałek mówił o czarnym scenariuszu, który zakłada, że pod koniec tego tygodnia może nastąpić bardzo duże przyspieszenie przyjęć do szpitali. Przekazał również, że w tym tygodniu przewidywanych jest średnio 50 tys. zakażeń.

Minister zdrowia: w tym tygodniu możliwe średnio 50 tys. zakażeń
W sobotę, 22 stycznia odnotowaliśmy w Polsce rekordową liczbę nowych zakażeń - prawie 41 tys. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 29 tys. nowych zakażeń. Wcześniej - w sobotę - padł kolejny rekord tej pandemii - wykryto ponad 40 tys. nowych przypadków. Adam Niedzielski zwrócił uwagę, że w tym tygodniu przewidywanych jest średnio 50 tys. zakażeń.

Widzimy bardzo dynamiczny wzrost zleceń na badania na COVID-19. (...) Ta liczba przyrasta każdego dnia - mówił w poniedziałek.

Dodał jednocześnie, że pod koniec tygodnia może nastąpić przyspieszenie przyjęć do szpitali.

Minister: to, co dzieje się, jest "absolutnie niespotykane"

W poniedziałek resort zdrowia poinformował, że minionej doby wykonano ponad 97,4 tys. testów ma koronawirusa, w tym 24,6 tys. antygenowych.

Minister zdrowia na konferencji prasowej w Poznaniu poinformował, że w ostatnim czasie widać bardzo dynamiczny wzrost zleceń na badania.

Absolutnie niespotykane jest to, co dzieje się w ostatnim tygodniu i co też obserwujemy dzisiaj. Ta liczba zleceń przyrasta każdego dnia - mówił Adam Niedzielski.

Wskazał, że to są liczby, które idą "w dziesiątkach tysięcy dziennie i to będzie rosło".

Oczkiem w głowie szpitale

Szef MZ podkreślił, że w tej sytuacji oczkiem w głowie są szpitale. Zaznaczył, że obecnie nie zaobserwowano wzrostu hospitalizacji. "My tej sytuacji przyglądamy się bardzo dokładnie. Dzisiaj są spotkania wojewodów z dyrektorami szpitali, którzy mają zweryfikować, jakie są stany hospitalizacyjne" – powiedział.

Dodał, że czarny scenariusz zakłada, że pod koniec tego tygodnia może nastąpić bardzo duże przyspieszenie przyjęć do szpitali.

Zobacz także: Testowanie COVID-19 poza systemem. Jak bardzo oficjalne dane są niedoszacowane?

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek o 29 100 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. W sobotę, 22 stycznia natomiast o rekordowej liczbie - 40 876 nowych zakażeniach.

Krótsza kwarantanna

W poniedziałek resort skierował do opublikowania rozporządzenie skracające do siedmiu dni czas kwarantanny po kontakcie z osobą zakażoną. Do tej pory trwała ona 10 dni. Zmiana zacznie obowiązywać od wtorku.

Zdajemy sobie sprawę, że jeżeli będzie 40-60 tys. zakażeń, nakładanie izolacji i kwarantann na długie dni, tak naprawdę doprowadziłoby do lockdownu w gospodarce, bo ludzie nie byliby obecni w pracy – mówił szef MZ Adam Niedzielski, wyjaśniając powody skrócenia kwarantanny.

Minister dodał, że ta decyzja to m.in. efekt obserwacji sytuacji w krajach Europy Zachodniej, gdzie wzrost zakażeń nastąpił wcześniej.

Przypomnijmy, że kwarantanna to odosobnienie osoby zdrowej wtedy, gdy była ona narażona na zarażenie, np. po kontakcie z osobą chorą na koronawirusa. Natomiast izolacja domowa to odosobnienie osoby, u której już potwierdzono zakażenie koronawirusem. Izolacja w warunkach domowych zaczyna się w dniu, w którym pacjent otrzymuje pozytywny wynik testu diagnostycznego. Natomiast kwarantanna zaczyna się po tym, jak organ inspekcji sanitarnej skontaktuje się z osobą narażoną na zakażenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
Pro-fan
2 lata temu
Kiedy będzie 200 tysięcy "zakażeń" dziennie i 20 milionów ludzi będzie na "kwarantannie"to nasze "profesory "wpadną na to ,że to zwykłe przeziębienia .i że represje. paszporty zdrowia .kwarantanny nie mają sensu .Na razie (po 2 latach !!) wpadli na to ,że leczenie przez telefon przyczynia się do większej ilości ciężko chorych i zgonów...
FR constans
2 lata temu
Wiesz typie pracuję na covidowym o ile na początku zanim poznaliśmy klucz leczenia był problem to teraz jego nie ma. Okey 60 plus szczepcie się na grypę również ale młodzi nie. To nie ma sensu. Po przechorowaniu macie nie marne 300 ale 1700 ppciał. Dzieci? spoko to nośniki... syfu :D. Obecnie mamy 1 osobę na odejściu już ją zastreczowali bo puszcza wodę do jutra i się pożegna jak się uda. Ale Pani ma 87lat 37 innych pacjentów ma tlenoterapię ale czują się dobrze, obecnie pod respiratorem mamy 8 osób z tym, że są 60 plus i mają różne choroby. Oni przeżyją a ok dobra jedna jest w śpiączce farmakologicznej ale to nie covid tylko bypass. On również przeżyje. Szczepienia? jak najbardziej ale dla grup ryzka reszta nie sądzę. W dodatku widzimy , że osoby 1 zaszczepione mają upośledzony system odpornościowy. Wracają z katarem... ale niestety zabójczym. Coś mi tu nie gra.
Andrzej
2 lata temu
A ja myślałem że już w tym tygodniu będziesz w kryminale
Madaja
2 lata temu
Mam zwykle przeziębienie ,test-pozytywny. Takie to nabijanie statystyk.
Noszkuźwa
2 lata temu
Ludobójstwo jest winą waszej polityki i ulegania antyszczepionkowemu lobby w PiS.