Ministra znów uderza w deweloperów. Napisała o "chowie klatkowym"
Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w mediach społecznościowych skrytykowała deweloperów, którzy wprowadzają na rynek tzw. mikrokawalerki. Szefowa MFiPR napisała o "nowym podziale społecznym".
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz kontynuuje krytykę deweloperów, którzy — jak stwierdziła w czerwcu — "od prawie 30 lat deweloperzy sprzedają Polakom 'pseudometry', czyli metry pod ścianami działowymi". We wtorek opublikowała kolejny wpis w serwisie X na ten temat.
"Nowy podział społeczny wg deweloperów: Polak z chowu klatkowego (mikrokawalerki w wersji lux, bo z "pełnowymiarowym piekarnikiem") kontra Polak z wolnego wybiegu (normalne mieszkanie lub dom)" - napisała ministra funduszy.
"Propozycja rodem z czasów Gomułki: 'nie będzie cytrusów, witaminę C zawiera kiszona kapusta'" - dodała szefowa MFiPR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praca przyszłości. Jakie kompetencje dają przewagę? Piotr Nowosielski w Biznes Klasa Young
Polska w ogonie Europy
Polska plasuje się na 21. pozycji w UE (na 27 miejsc) pod względem dostępności mieszkań w ujęciu finansowym i jakościowym. Pozytywnie wyróżnia się pod względem stanu technicznego zasobu mieszkaniowego — wynika z analizy firmy doradczej JLL na podstawie danych Eurostatu za 2024 rok.
Większe ograniczenia w dostępności mieszkań odnotowały tylko: Łotwa (118 pkt), Cypr (122 pkt), Hiszpania (123 pkt), Bułgaria (131 pkt), Rumunia (151 pkt) i Grecja (193 pkt). W europejskiej czołówce państw o największej dostępności mieszkań znalazły się natomiast: Holandia (49 pkt), Szwecja (61 pkt), Finlandia (63 pkt), Malta i Dania (po 68 pkt), Czechy i Estonia (po 71 pkt), a także Belgia (72 pkt).
Ponad 87 proc. gospodarstw domowych w Polsce mieszka we własnej nieruchomości. W ostatnich kilkunastu latach odsetek ten wzrósł u nas bardziej niż w jakimkolwiek innym kraju UE. Zjawisko to kłóci się z powszechnym przekonaniem, że mieszkania są coraz mniej dostępne — pisał z kolei w czerwcu analityk money.pl Grzegorz Siemionczyk.