Morawiecki walczy o europejską posadę. "Trwają negocjacje"
Mateusz Morawiecki walczy o posadę szefa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). Nowa funkcja może być pocieszeniem, jeśli nie zostanie kandydatem PiS na prezydenta - informuje poniedziałkowy "Fakt".
Dziennik przypomina, że od czterech lat szefową EKR, czwartej największej frakcji w Parlamencie Europejskim, jest premier Włoch Georgia Meloni. Chce ją zastąpić wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zrobił biznes na urządzaniu piekła! Twórca Runmageddonu Jarosław Bieniecki w Biznes Klasie
Na początku sierpnia "Wprost" informowało, że Morawiecki pod koniec września zostanie nowym szefem EKR, co miało zostać ustalone z Meloni. Według informacji "Faktu", sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta.
Trwają negocjacje. Szanse są 50 na 50. Nic jeszcze nie jest przesądzone - powiedziała dziennikowi osoba z otoczenia byłego premiera.
Dodała, że włoska premier "wcale nie chce ustąpić" i polska strona próbuje ją do tego przekonać.
Nowa posada byłego premiera ma wzmocnić jego pozycję wśród prawicowych polityków PE. Może być także pocieszeniem, jeśli nie zostanie kandydatem PiS na prezydenta - czytamy w "Fakcie".
Kandydat PiS na prezydenta. Giełda nazwisk
Według doniesień medialnych na liście potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta RP jest osiem nazwisk. W gronie typowanych znaleźli się:
- były wiceszef MS Patryk Jaki,
- były szef MEN Przemysław Czarnek,
- Tobiasz Bocheński (europoseł PiS i były kandydat partii na prezydenta Warszawy),
- Karol Nawrocki (prezes IPN),
- Zbigniew Bogucki (poseł PiS i były wojewoda zachodniopomorski),
- Waldemar Buda (europoseł PiS i były minister rozwoju),
- były premier Mateusz Morawiecki,
- były szef MON Mariusz Błaszczak.
Na przełomie września i października planowany jest kongres PiS, podczas którego prezes Jarosław Kaczyński ma ogłosić nazwisko kandydat na prezydenta. Może też wtedy dojść do zmian w kierownictwie ugrupowania.