Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Nauczyciele spędzą więcej godzin w szkole? Rząd poważnie to rozważa

294
Podziel się:

Zwiększenie pensum nauczycieli, czyli liczby obowiązkowych godzin dydaktycznych, jest coraz bardziej możliwe. Zdaniem części polityków PiS, jeśli ponownie wygrają wybory, zajmą się tą kwestią, nie zważając na protesty.

Rząd poważnie rozważa zwiększenie pensum nauczycieli. Ale po wyborach
Rząd poważnie rozważa zwiększenie pensum nauczycieli. Ale po wyborach (East News)

Analizy wykonane na zlecenie kancelarii premiera pokazują, że zwiększenie pensum mogłoby być lekarstwem na braki kadrowe wynikające z przechodzenia nauczycieli na emerytury. - Trzeba wprowadzić większe pensum twardą ręką, i to w pierwszych miesiącach rządu - stwierdził w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" jeden z wysokich urzędników w ministerstwie edukacji.

To oznacza, że rząd może pójść za ciosem i kontynuować prace nad zwiększeniem obowiązkowej liczby godzin spędzanych przez nauczycieli przy tablicy. Jest na to wytłumaczenie.

Zobacz także: Obejrzyj: Nauczyciele z "Solidarności" strajkują mimo porozumienia

Rządowi eksperci zauważają, iż średnia wieku pedagogów jest na tyle wysoka, że w ciągu dekady może dojść do znacznych braków kadrowych. Zdaniem Antoniego Jeżowskiego z Instytutu Badań w Oświacie, jesteśmy na szarym końcu w Europie, jeśli chodzi o liczbę godzin pracy nauczycieli.

- Rząd powinien przedstawić jednak mapę drogową tych zmian, a na razie nie ma żadnych wyliczeń. Jeśli te rozwiązania zostaną wprowadzone tak, jak ostatnia reforma - bardzo szybko - to przez następne lata w pokoju nauczycielskim nie uświadczymy żadnego młodego pracownika. Reforma oświatowa, w tym zwiększenie pensum, powinna być rozłożona w czasie na 11-13 lat - powiedział w "DGP" Jeżowski.

Temat ten będzie jednym z głównych poruszanych podczas oświatowego okrągłego stołu, do którego mają zasiąść nauczyciele, dyrektorzy, rodzice, samorządowcy i związkowcy.

Obecne pensum nauczycieli to 18 godzin tygodniowo, rząd proponuje zwiększenie go do nawet 24 godzin tygodniowo, co oczywiście wpłynęłoby też na wzrost wynagrodzeń.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(294)
WYRÓŻNIONE
slawoj
5 lata temu
Rządowi eksperci zauważają, iż średnia wieku pedagogów jest na tyle wysoka, że w ciągu dekady może dojść do znacznych braków kadrowych. NO TAK TO ZAMIAST ZACZĄĆ RZETELNIE WYNAGRADZAĆ ŻEBY ZACHĘCIĆ MŁODYCH DO PRZYJŚCIA TO TRZEBA ZWIĘKSZYĆ ILOŚĆ PRACY - WYCISKAJĄ LEPIEJ NIŻ KOMORNIK DŁUŻNIKA
Marseusz
5 lata temu
Mam mamę nauczycielkę matematyki, czyli przedmiotu gdzie powinno być najwięcej sprawdzianów itp. W domu nad sprawdzaniem klasówek siedzi MOŻE do godziny dziennie. Czyli zamiast 18h ma 23. Zwiększenie o 6 godzin spowoduje, że miała by powiedzmy te 30 godzin tygodniowo czyli 3/4 tego co ja mam(oficjalnie). W tej chwili zarabia tyle co ja (inżynier) a siedzę po 45-50 godzin tygodniowo w pracy bo się nie wyrabiam w normalnym czasie pracy. Ale na to nikt nie patrzy bo na moje miejsce mogą z palcem w nosie przyjąć kogoś innego. Tak więc z pierwszej ręki wiem jak mają nauczyciele i wcale nie jest to tak źle. Paski nauczycieli uwzględniają sam goły etat, spójrzcie na Pity. Ja swoją mamę rozliczam więc doskonale wiem ile zarabia.
ania
5 lata temu
No i dobrze sami nauczyciele tego chcą i stalych godzin w szkole , biurka komputera i koniec zabierania pracy do domu,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (294)
Nauczyciel
5 lata temu
Nauczyciele przedmiotów zawodowych już od 1.09.2019 mają podwyższone pensum z 18 na 20 godzin - zajęcia praktyczne w szkole.
Ola
5 lata temu
Jak zwiększą pensum, to mało kto będzie chciał być nauczycielem... A już są braki w kadrze.
Beata
5 lata temu
A co z nauczycielami bibliotekarza i my pracujemy 30 godzin tygodniowo nie 18 nam też zwiększyć?
Doris
5 lata temu
Proponuję zatrudnić się na stanowisku nauczyciela! Na pewno przyjmą!
Uwaga
5 lata temu
ObserattorPIS dobrze wie, ze brakuje nauczycieli, dlatego chce podwyższyć pensum. Jest deficyt nauczycieli, szczególnie absolwentów Politechniki. Niewłaściwą drogę wybrał PIS. Za glodowe wynagrodzenie nie pozyska nowych. Bardzo dobre szkoły średnie zatrudniają nauczycieli w wieku 55 +. Szkolnictwo zawodowe kształcące mechatronikow, elektroników, teleinformatyków, informatyków upadnie. Żaden młody inżynier nie przyjdzie pracować za 1850 złotych. Jeżeli PIS nie przeprowadzi reformy, gzie zróżnicuje wynagrodzenia nauczycieli, to czarno widzę szkolnictwo w Polsce.
...
Następna strona