Nawrocki szykuje ustawę. Minister: nie ukrywa prawdziwego celu

W środę premier Donald Tusk ogłosił rekonstrukcję rządu. W czwartek prezydent Andrzej Duda powołał nowych ministrów. Andrzej Domański, dotychczasowy minister finansów, stanął na czele nowego superresortu: finansów i gospodarki. Wieczorem był gościem TVP Info.

Został zapytany, co z podniesieniem kwoty wolnej od podatku (dziś wynoszącej 30 tys. zł), która była obietnicą wyborczą Koalicji Obywatelskiej. Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział, że przedstawi wkrótce ustawę w tej sprawie.

- Wszystkie zobowiązania wyborcze krok po kroku będziemy realizować. Kwota wolna od podatku również jest tym zobowiązaniem, które zostanie przez nasz rząd zrealizowane - zadeklarował w czwartek Domański. - Jak pan prezydent Nawrocki położy tę ustawę na stół, zobaczymy, jak jest napisana, jakie źródła finansowania zostały w niej przedstawione - stwierdził.

Na uwagę, że sam Nawrocki wskazywał jako źródło uszczelnienie luki VAT, Domański odpowiedział, że "to jest oczywiście bajka".

To nie jest prawdziwe źródło finansowania, dlatego że to nasz rząd już w pierwszym roku działania uszczelnił lukę VAT, która w 2023 roku za rządów PiS wynosiła ponad 13 proc., a my ją sprowadziliśmy do poziomu poniżej 7 proc. Tego miejsca na dalsze uszczelnianie luki vatowskiej jest więc niewiele - ocenił.

- Będziemy oczywiście cały czas mocno pracować, żeby ze wszystkimi patologiami i przestępcami walczyć, ale bądźmy serio - to nie będą takie kwoty, które pozwoliłyby na sfinansowanie kwoty wolnej - ocenił.

Na uwagę prowadzącej, że widać, jaki jest pomysł prezydenta - "będzie proponował pomysły populistyczne, które mogą wysadzić budżet" (obok podniesienia kwoty wolnej, jest też PIT 0 proc. dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci) - Domański odparł:

Chyba pan prezydent nawet nie ukrywa, że taki jest prawdziwy cel jego propozycji. Myślę, że nie zależy mu na tym, aby te propozycje były na serio wdrożone, tylko żeby torpedować prace rządu.

- Chciałbym też powiedzieć, że my wydajemy w tej chwili niemal 5 proc. PKB na obronę. Jeżeli ktoś przedstawia projekty, które wiążą się z potężnymi wydatkami z budżetu, to należy sobie zadać pytanie, czy tym samym nie uderza w możliwości sfinansowania z budżetu wydatków na obronę i bezpieczeństwo - stwierdził.

- My tych obietnic oczywiście dotrzymamy. W tej chwili pracujemy nad budżetem na rok 2026. Myślę, że w tym budżecie kwota wolna w kwocie 60 tys. zł się nie zmieści, natomiast pracujemy w MF, żeby tę obietnicę zrealizować - zapewnił.

- To, co dla mnie najważniejsze, to budowa silnych fundamentów polskiej gospodarki. W tym roku będziemy 20. największą gospodarką na świecie. I chcemy nadal przyspieszać, budować nowe silniki wzrostu gospodarczego, stworzyć prawdziwą, nową politykę przemysłową, bardzo aktywną dyplomację gospodarczą, repolonizować łańcuchy dostaw. Żeby na tym wzroście gospodarczym, którego jesteśmy świadkami, korzystały polskie firmy w znacznie większym wymiarze, niż miało to do tej pory miejsce - zadeklarował.

- Chciałbym powiedzieć bardzo wyraźnie: zależy mi na inwestycjach, które pobudzają innowacje. Nasza gospodarka w ciągu ostatnich 35 lat rozwijała się w rewelacyjnym, bezprecedensowym tempie, natomiast wiemy, że jeśli chcemy taką dynamikę utrzymać, musimy inwestować w najbardziej innowacyjne technologie. Dlatego dzisiaj widziałem się chociażby z szefem Europejskiej Agencji Kosmicznej po to, by dyskutować o inwestycjach w sektorze kosmicznym - dodał.

- Realizujemy nowe inwestycje, mówiliśmy kilka miesięcy temu o budowie silnych polskich portów, rozwoju infrastruktury kolejowej, budowie nowych inwestycji infrastrukturalnych po to, żeby tworzyć warunki do wzrostu gospodarczego w Polsce. Jednocześnie wiemy, ze musimy mobilizować kapitał, żeby inwestycji w Polsce było zdecydowanie więcej - mówił.

Minister finansów i gospodarki potwierdził też, że podatek Belki zostanie ograniczony. - Zostanie wprowadzone rozwiązanie, które sprawi, że oszczędności, inwestycje do 100 tys. zł nie będą objęte podatkiem Belki - wyjaśnił na antenie TVP Info.

Domański mówił również, że choć dług publiczny w Polsce faktycznie rośnie, to "on wciąż jest na poziomie niższym niż średnia dla państw UE". - Tym niemniej zwracamy na to baczną uwagę i prowadzimy działania na rzecz tego, by ten dług publiczny przyrastał możliwie wolno - zadeklarował.

Minister poinformował, że kwestia mieszkalnictwa będzie jednym z obszarów, którymi będzie się zajmował jego resort. Na pytanie, czy to koniec walki z dopłatami do kredytów, wyraził nadzieję, że szybko uda się znaleźć porozumienie wśród partii koalicyjnych. - Będziemy wspierać zarówno budownictwo społeczne, jak i budownictwo skierowane na własność - powiedział.

Pytany, czy nie będzie cięć wydatków, stwierdził, że trwają prace nad dopięciem budżetu na przyszły rok. - Chcemy stworzyć taki budżet, który będzie nakierowany na inwestycje, tworzenie podstaw dla wzrostu gospodarczego w kolejnych latach - wyjaśnił.

- Chcemy, aby było jedno miejsce otwarte dla uczciwego biznesu, w którym przedsiębiorcy mogą przyjść, przedstawić wyzwania, z którymi się mierzą, i właśnie ten superresort gospodarczy będzie takim miejscem - zadeklarował szef nowego superresortu.