Notariusze pod monitoringiem? Nie chcą być nagrywani
Wszystkie czynności notarialne nagrywane - tak zakłada projekt zmian, na którymi pracuje Senacka Komisja Ustawodawcza. Notariusze są temu przeciwni.
Projekt nowelizacji prawa o notariacie wzbudza sprzeciw notariuszy. Wymóg nagrywania czynności uważają za policzek - pisze "Rzeczpospolita".
- Te rozwiązania dawałyby możliwość dodatkowej kontroli kancelarii i stanowiły wyraz braku zaufania ustawodawcy do pracy notariuszy – mówi na łamach dziennika notariusz Wojciech Kamiński, partner we wrocławskiej kancelarii KBSR Kamiński Baranowska-Seweryn Rajewicz Staszowska Zembala.
Skąd cała sprawa? Senacka Komisja Ustawodawcza przedstawiła swoje propozycje zmian. Jedna z nich brzmi: Notariusz utrwala przebieg czynności notarialnych za pomocą urządzenia rejestrującego obraz i dźwięk. I to ona wzbudziła największe wątpliwości.
Mafia mieszkaniowa. Tak działają lichwiarze
Jak zauważa na łamach "Rz" notariusz Szymon Kołodziej, rzecznik prasowy Krajowej Rady Notarialnej, projekt jest niebezpieczny dla dokonujących czynności notarialnych. Ingeruje dotkliwie w poufność i prywatność tego wszystkiego, co obywatele załatwiają u rejenta.
Podkreśla, że czynności prowadzonych przez notariuszy nie można porównywać z działaniami komornika, gdzie czasem pojawia się element przymusu, np. przy egzekucji z udziałem policji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl