Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Nowa teoria Niemców ws. zatrucia Odry. Minister Moskwa dementuje. "Fake news"

8
Podziel się:

"Uwaga kolejny fake news powielany w Niemczech. Pestycydy herbicydy. W Polsce substancja jest zbadana i wykryta poniżej progu oznaczalności, czyli bez wpływu na ryby i inne gatunki i bez związku ze śnięciem" - podkreśliła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Oceniła, że to "nieuzasadniony atak na rolnictwo".

Nowa teoria Niemców ws. zatrucia Odry. Minister Moskwa dementuje. "Fake news"
Minister Anna Moskwa zaprzecza niemieckiej teorii, jakoby za śnięcie ryb odpowiadały pestycydy (jm) PAP/Jerzy Muszyński (PAP, PAP/Jerzy Muszyński)

"Uwaga kolejny fake news powielany w Niemczech!!! Pestycydy herbicydy. W Polsce substancja jest zbadana i wykryta poniżej progu oznaczalności, czyli bez wpływu na ryby i inne gatunki i bez związku ze śnięciem. Teraz tylko czekamy, który polityk upowszechni jak rtęć" - napisała w sobotę wieczorem na Twitterze szefowa resortu klimatu i środowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Złote algi. Złe wieści znad Odry. PiS nie znajdzie winnego?

Nowa teoria zatrucia wód Odry

Zaznaczyła, że to "środek niewykryty w rybach". "Substancja, która nie odkłada się w rybach. Nieuzasadniony atak na rolnictwo. Najpierw przemysł teraz rolnictwo? Co następne?" - zastanawia się minister Moskwa.

Eksperci, próbujący ustalić przyczyny śmiertelności ryb w Odrze, zakładają "wydarzenie wieloprzyczynowe" - informował w sobotę niemiecki portal dziennika "Tagesspiegel".

Zdaniem naukowców, powodem śmierci ryb może być toksyczny gatunek tzw. "złotej algi" (Prymnesium parvum), który został stwierdzony również w Polsce. Gatunek ten wymaga znacznie zwiększonego zasolenia wody, które normalnie na odcinku Odry dotkniętym katastrofą nie występowało. "Jednak w oficjalnej stacji pomiarowej Państwowego Urzędu Ochrony Środowiska we Frankfurcie nad Odrą od około dwóch tygodni stwierdzane są w pomiarach zwiększone ładunki soli" – przypomina gazeta.

Jak dodaje "Tagesspiegel", badanie przeprowadzone przez laboratorium kraju związkowego Berlin-Brandenburgia wykazało, że próbki wody pobrane z Odry między 7 a 9 sierpnia zawierały pestycyd w niezwykle wysokich stężeniach. Wg Ministerstwa Środowiska Brandenburgii stanowi on aktywny składnik kwasu 2,4-dichlorofenoksyoctowego.

Wartości uzyskane w pomiarach przekroczyły kilkukrotnie granicę normy środowiskowej, mierzonej w mikrogramach na litr (µg/l). W pomiarach z 8 sierpnia wynik miał wskazywać 9,14 µg/l. Dzień wcześniej stwierdzono 6,41 µg/l, a 9 sierpnia - 4,28 µg/l. Według Ministerstwa norma wynosi 0,2 µg/l.

Próbki pochodzą z rutynowego punktu pomiarowego we Frankfurcie nad Odrą. "Można zatem założyć, że pestycyd był już tutaj mocno rozcieńczony. Opiera się to na założeniu, że znalazł się w wodzie w górze rzeki, na terenie Polski" - pisze "Tagesspiegel", dodając, że "jest jednak teoretycznie również możliwe, że pestycyd dostał się do Odry w pobliżu Frankfurtu z nieznanego źródła, nie mając następnie nic wspólnego ze śmiercią ryb w górnym biegu rzeki".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Logika nie bo...
2 lata temu
Komentatorzy!! Myślenie BOLI? NAWET jeśli zatruły te algi - po polsku to glony nawiasem mówiąc - TO I TAK PRAPRZYCZYNĄ BYŁO SPUSZCZANIE OGROMNYCH ILOŚCI SŁONEJ WODY do Odry! I to PAŃSTWOWY koncern zrobił SPOŁECZEŃSTWU! A te wykryte przez Niemców środki? Wykryte dziś - czy CAŁY CZAS? Ktoś może policzy przepływ sumaryczny koło Frankfurtu CAŁEJ WODY W ODRZE przez choćby godzinę, razy te wykryte ilości, razy czas - pewnie się okaże, że rocznie w Polsce mniej się tego paskudztwo wytwarza. Co innego u bogatego, wielkiego sąsiada...
Menu……
2 lata temu
Jak ta woda w Odrze, według Moskwy, jest taka czysta to może podawać ja w bufecie Sejmowym dla posłów PiS. Rybkę z Odry tez włączyć do jadłospisu oczywiście dla koneserów z Pisu….
Babcia
2 lata temu
Magazyny niemieckie z czasów wojny puszczają w szwach i wyciekają zapasy cyklonu i innych świństw. Dlaczego niemcy nie mają nakazy oczyszczenia dna Bałtyku?
Ewela
2 lata temu
Ludzie ogarnijcie się. Przecież na danych opublikowanych przez Niemców widać dobową aktywności powiązana z dniem i nocą. Trzeba byc totalnym nieukiem aby podważać wersję z głonami
Marcin
2 lata temu
"Radio Moskwa" dementuje 😂😂😂 To najlepszy argument na prawdziwość informacji.