- Najważniejszym wyzwaniem jest odbudowa hodowli koni czystej krwi arabskiej i zwiększenie jej znaczenia na rynkach światowych - powiedziała PAP Weronika Sosnowska. Podkreśliła, że reputacja stadniny została nadszarpnięta w ostatnich latach, a linie żeńskie koni arabskich zubożone.
Sosnowska zaznaczyła, że wszelkie zmiany nie służą ani hodowli zwierząt, ani załodze. - Stadninę można odbudować, ale do tego potrzebny jest czas, spokój i stabilizacja - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dni Konia Arabskiego i aukcje
Nowa szefowa stadniny zapewniła, że tegoroczne Dni Konia Arabskiego są niezagrożone. - Będziemy się starać, żeby przygotować aukcję na wysokim poziomie - powiedziała. Wydarzenie odbędzie się w dniach 8-10 sierpnia i obejmie aukcje Pride of Poland, Summer Sale oraz 47. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi.
Sosnowska przyznała, że wyzwaniem jest zachowanie najcenniejszych linii i puli genów, a jednocześnie przygotowanie atrakcyjnej oferty dla klientów. - Z roku na rok jest to coraz trudniejsze, zwłaszcza dla Janowa, który w poprzednich latach sprzedał wiele bardzo cennych koni, po których nie zostało żadne potomstwo w stadninie - przyznała.
Kondycja finansowa i inwestycje
Sosnowska poinformowała, że kondycja finansowa stadniny jest kiepska. Wstępne sprawozdanie finansowe za 2024 r. wykazuje stratę ok. 4 mln zł. Nowa prezes zamierza kontynuować planowane inwestycje, takie jak budowa paneli fotowoltaicznych i biogazowni.
W ubiegłym roku udało się sprzedać praktycznie tyle samo koni ile się urodziło, więc stan nie został powiększony. W tym roku sprzedaż koni też idzie nieźle, dużo koni eksportujemy - powiedziała Sosnowska.
Stadnina w Janowie Podlaskim, najstarsza państwowa stadnina koni w Polsce, co roku przyciąga hodowców i miłośników koni arabskich czystej krwi dzięki wydarzeniom takim jak Polski Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi oraz aukcja Pride of Poland.