Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Natalia Kurpiewska
|

Powinni tracić majątki? Ks. Kobyliński o karach dla duchownych

843
Podziel się:

- Kary finansowe dla polskich biskupów powinny być dotkliwe, nigdzie na świecie hierarchowie nie mają takich dochodów - ocenia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Powinni tracić majątki? Ks. Kobyliński o karach dla duchownych
"Kary finansowe dla polskich biskupów powinny być dotkliwe" - ocenia ks. prof. Andrzej Kobyliński (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Ks. prof. Andrzej Kobyliński krytycznie ocenia system karania księży za ukrywanie pedofilii. Z "Gazetą Wyborczą" rozmawiał o abp. Marianie Gołębiewskim, który niedawno usłyszał "wyrok" od Stolicy Apostolskiej.

- Na tyle już się oswoiłem z karami dla naszych biskupów, że przyjmuję te informacje jako coś oczywistego. Natomiast moje dobre myśli i uczucia kieruję w stronę ofiar - mówił ks. prof. Kobyliński.

Abp. Marian Gołębiewski, za ukrywanie przestępstw związanych z pedofilią, został ukarany zakazem uczestniczenia w kościelnych i świeckich uroczystościach oraz ma nakazane prowadzić życie w duchu modlitwy i pokuty.

Zobacz także: Wyższe podatki dla duchownych? Episkopat ostro krytykuje Polski Ład. „Ludzie tego nie wybaczą”

Dodatkowo, duchowny musi wpłacić wybraną według uznania kwotę ze swoich środków rzecz fundacji św. Józefa z przeznaczeniem na prewencję i towarzyszenie ofiarom wykorzystania seksualnego.

- Kara finansowa powinna być dotkliwa i dopasowana do możliwości konkretnej osoby. A biskupi w Polsce pod względem finansowym mają się bardzo dobrze, nigdzie indziej na świecie ich dochody nie są tak wysokie w porównaniu z innymi grupami zawodowymi - ocenia ks. prof. Kobyliński.

Dodał, że jego zdaniem w niektórych przypadkach cały biskupi majątek powinien zostać przekazany ofiarom.

Jakie zarobki otrzymują duchowni? Z samego budżetu państwa, według szacunków stowarzyszenia Neutrum, Kościół otrzymuje co roku 3 miliardy złotych, przy czym te pieniądze przeznaczone są również na remonty budynków.

Podstawę wynagrodzenia księży stanowią datki wpłacane "na tacę". Drugim źródłem przychodów są dobrowolne datki, które według danych serwisu colaska.pl, są największe w przypadku pogrzebów. Stawki wynoszą od 50 zł w Brodnicy do 6000 zł u św. Jana Bosko w Lubinie.

Kolejnym źródłem są tzw. msze stypendialne. Według prawa kanonicznego ksiądz może odprawić jedną taką mszę dziennie (w Boże Narodzenie - trzy), zatem z tej funkcji zarobki rzadko przekraczają 1000-1200 zł miesięcznie.

Dodatkowo, duchowni mogą zatrzymać od 25 do 30 proc. datków z kolęd, a w ramach wynagrodzenia z lekcji w szkołach mogą otrzymać od 700 do 2700 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(843)
gość
3 lata temu
też tak uważam
Zniewolony na...
3 lata temu
Polakowi ksiądz dziecko zgwałci a ten będzie się do niego łasił.
dziecko we m...
3 lata temu
Pewien władca problem bogactw klerykalnych rozwiązał radykalnie.
Polak
3 lata temu
Jak to możliwe, że duchowny ma majątek ??? Gdzie w tym wszystkim jest Chrystus ?? Jak najszybciej powinno się państwo odciąć od kościoła. Wszystkie darowizny z skarbu państwa powinny być zwrócone przez kościół. Od finansowania kościoła sa wierni.
Kiedy
3 lata temu
nacjonalizacja majątku kościelnego skradzionego frajerom od tzw. chrztu Polski?
...
Następna strona