Ogromne zainteresowanie wyborami za granicą. "To jest rekordowa liczba"
Możemy mówić o rekordzie. W ciągu ostatniego tygodnia dorejestrowało się prawie tysiąc osób w porównaniu do pierwszej tury - mówi w rozmowie z money.pl Aleksandra Kucy, konsul generalna RP w Vancouver w Kanadzie. W sumie w tym okręgu zarejestrowało się 3,5 tysiąca osób. Głosowanie w II turze wyborów 1 czerwca.
- Ja mam pięć komisji w moim okręgu, a okręg obejmuje trzy prowincje i dwa terytoria, więc jest dosyć duży. To na pewno jest rekordowa liczba osób, która się zarejestrowała do wyborów. Jeszcze spodziewamy się, że będą osoby z zaświadczeniami, więc głosujących Polaków w Vancouver może być więcej - mówi w rozmowie z money.pl Aleksandra Kucy, konsul generalna RP w Vancouver.
W Vancouver rekordowa liczba Polaków chce głosować
Konsulat - jak słyszymy - jest gotowy, jeśli chodzi o wydrukowanie kart i funkcjonowanie lokali wyborczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie mają papierów". Zrugał kandydatów. Ekspert wskazuje alternatywę
W sumie w tym okręgu na głosowanie w II turze wyborów prezydenckich zarejestrowało się 3,5 tysiąca osób.
Wielkie zainteresowanie głosowaniem za granicą widać nie tylko w Kanadzie.
- Po raz pierwszy w historii w naszym regionalnym biurze w Dreźnie mieliśmy lokal wyborczy. Głosowanie zorganizowaliśmy we współpracy z ambasadą w Berlinie. W pierwszej turze wyborów zagłosowało blisko tysiąc osób. Frekwencja wynosiła około 80 proc. Ciekawostką jest to, że oprócz Polonii, która mieszka na co dzień w Dreźnie, w głosowaniu wzięli udział także turyści przybywający w tym czasie w mieście - mówi w rozmowie z money.pl Krzysztof Hodun, dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Ponowne głosowanie w wyborach prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zostanie przeprowadzone w niedzielę, 1 czerwca. Głosowanie na kontynentach amerykańskich (Ameryka Południowa i Ameryka Północna) odbędzie się 31 maja.
Druga tura wyborów. "Ogromna dynamika"
W sumie ponad 695 tys. polskich obywateli zarejestrowało się za granicą na wybory prezydenckie - poinformowała w środę pełnomocniczka ministra spraw zagranicznych ds. organizacji wyborów za granicą Justyna Chrzanowska. To rekordowa liczba - podkreśliła.
Chrzanowska przypomniała, że na I turę wyborów prezydenckich, która odbyła się 18 maja, zarejestrowało się za granicą ponad 509 tys. obywateli polskich. Podkreśliła, że przed II turą wyborów - która odbędzie się 1 czerwca - odnotowano "ogromną dynamikę" zapisów tak, że od 20 maja dopisało się do spisów prowadzonych przez konsulów ponad 211 tys. wyborców - termin na takie dopisanie się minął w środę.
Najwięcej osób zarejestrowało się w Nottingham w Wielkiej Brytanii - 3685. Dodała, że bardzo dużo rejestracji zanotowano w Norwegii, Niemczech, Holandii i Belgii.
- Zainteresowaniem cieszyła się również możliwość wzięcia udziału w głosowaniu w kurortach, na Majorce mamy w tej chwili zarejestrowanych 2317 wyborców, w Hurghadzie będzie chciało zagłosować 1129 polskich obywateli - powiedziała Chrzanowska.
Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl